Ostatnie sprawdziany piłkarzy MKSu Szczawno-Zdrój
Obie drużyny MKS-u Szczawno-Zdrój rozegrały w ostatnich dniach sparingi przed startem sezonu 2019/2020, który rozpocznie się dla zielono-białych już 15 sierpnia.
Pierwsi na boisko wybiegli w piątek podopieczni Piotra Borka, którzy przy ulicy Topolowej 5 w Szczawnie-Zdroju podejmowali IV ligowców ze Strzegomia. AKS Strzegom, to najsilniejszy z rywali, z jakim przyszło grać Mineralnym w trakcie przygotowań do nowego sezonu. Pomimo tego, że MKS się wzmacnia, to trener Borek nie mógł skorzystać ze wszystkich swoich zawodników. Na boisku nie zobaczyliśmy choćby Pawła Tobiasza, czy powracającego do MKS-u Tomasza Lewandowskiego.
Od początku spotkania było widać, że w środku pola brakuje Tobiasza, który potrafi przytrzymać piłkę i nie boi się gry jeden na jednego. MKS się starał, ale to przyjezdni strzelili pierwszą bramkę. Po faulu przed polem karnym, do piłki podszedł Marcin Morawski i precyzyjnym strzałem otworzył wynik spotkania. W miarę upływu czasu podopieczni Roberta Bubnowicza rozkręcali się, a Mineralni popełniali coraz więcej błędów w defensywie. Właśnie po indywidualnych błędach zawodników z Uzdrowiska padały kolejne bramki, a było ich jeszcze cztery.
MKS przegrał w ostatnim sprawdzianie przed inauguracją sezonu 2019/2020 z AKS-em Strzegom 0:5, a trener Piotr Borek będzie miał o czym myśleć przed czwartkowym meczem z Górnikiem Nowe Miasto Wałbrzych, rozpoczynającym rozgrywki A-klasy.
Rezerwy MKS-u swój ostatni sprawdzian zaplanowały w niedzielę o godzinie 11:00, a przeciwnikiem zespołu prowadzonego przez Marcina Wojtarowicza był A-klasowy LKS Unia Bogaczowice.
Trener Mineralnych miał do dyspozycji kilku zawodników z pierwszego składu, a także sporą grupę piłkarzy, którzy w piłkę grają już tylko dla czystej przyjemności. Początek spotkania był dość wyrównany, a zawodnicy obu zespołów sprawdzali, na co pozwoli im w ten dzień przeciwnik. W miarę upływu czasu, to MKS II śmielej atakował, czego efektem była bramka na 1:0 Rafała Siczka. Po tym golu zawodnicy z Uzdrowiska poczuli wiatr w żagle i nie trzeba było czekać na kolejne trafienie, którego autorem był stoper miejscowych Jarosław Borcoń, który po rzucie rożnym skierował piłkę do siatki precyzyjnym strzałem głową. Unia próbowała kontratakować, jednak dobrze dysponowani defensorzy MKS-u nie pozwalali na zbyt wiele gościom z Bogaczowic, a kolejne trafienia zielono-białych podcinały skrzydła przyjezdnym. Dwie bramki dołożył bowiem Radosław Mordal, a wynik spotkania z rzutu karnego ustalił Krzysztof Sikorski. MKS II Szczawno-Zdój pokonał LKS Unia Bogaczowice 5:0 i czeka już na start rozgrywek B-klasy. Rezerwy MKS-u sezon 2019/2020 rozpoczynają podobnie jak pierwszy zespół, czyli w czwartek, 15 sierpnia meczem z rezerwami AKS II Strzegom. Ten mecz już o godzinie 11:00 na stadionie przy ulicy Topolowej 5.
Komentarze (0)