Siedmiu poszukiwanych w rękach policji. Za jakie przestępstwa odpowiedzą?

Od piątkowego wieczora w ręce wałbrzyskich oraz boguszowskich policjantów wpadło łącznie siedmiu mężczyzn, którzy z różnych powodów ukrywali się na naszym terenie przed wymiarem sprawiedliwości. Czterech z nich już trafiło do aresztu, a trzy osoby po wykonanych czynnościach zostały ostatecznie zwolnione do miejsca zamieszkania. Na uwagę zasługuje fakt, że jeden z poszukiwanych listem gończym mężczyzn sam zgłosił się na komisariat. Przy innym z zatrzymanych mundurowi znaleźli narkotyki.

W miniony piątek, 26 lipca po godzinie 19.00 dzielnicowi drugiego komisariatu udali się na ul. Batorego na Stary Zdrój, gdzie na terenie jednej z posesji zatrzymali 40-latka, który unikał stawienia się na przesłuchanie do Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu, która poszukiwała go do sprawy związanej z kradzieżą. Po wykonanych niezbędnych czynnościach mieszkaniec naszego miasta ostatecznie został zwolniony do miejsca zamieszkania.

Następnego dnia przed godziną 10.00 policjanci prewencji wałbrzyskiej komendy odwiedzili jedno z mieszkań przy ul. Lubelskiej w Śródmieściu, gdzie w ich ręce wpadł 38-letni mieszkaniec Wałbrzycha. Mężczyzna był poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową w Wałbrzychu do prowadzonego postępowania karnego związanego z kradzieżą z włamaniem. I on po wykonanych przez mundurowych niezbędnych czynnościach został ostatecznie zwolniony.

Trzeci z poszukiwanych wpadł w sobotnie południe w ręce tych samych policjantów w miejscu zamieszkania przy ul. Wrocławskiej na Szczawienku. 36-letni wałbrzyszanin był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Wałbrzychu, ponieważ został skazany na trzy miesiące pozbawienia wolności za kierowanie pojazdem pomimo cofniętych uprawnień w tym zakresie. Mężczyzna weekend spędził w policyjnej celi, a dzisiaj o poranku trafił do Aresztu Śledczego w Świdnicy, skąd zostanie przewieziony do wyznaczonego zakładu karnego.

W sobotę tuż przed godziną 16:00 do dyżurnego Komisariatu Policji w Boguszowie-Gorcach zgłosił się 22-latek, który oświadczył, że jest poszukiwany listem gończym i nie chce się już ukrywać. Policyjne czynności wykazały, ze 22-letni mieszkaniec Bytomia ma do odsiadki w więzieniu osiem miesięcy za kradzież z włamaniem, za co skazał go Sąd Rejonowy w Bytomiu. Mężczyzna również weekend spędził w policyjnej izbie zatrzymań, a w poniedziałek przewieziony został do Aresztu Śledczego w Świdnicy, skąd trafi ostatecznie do wyznaczonego zakładu karnego.

Praktycznie w tym samym czasie policjanci ogniwa wywiadowczego wałbrzyskiej komendy udali się na teren jednej z posesji przy ul. Głównej na Piaskowej Górze, gdzie zatrzymali 47-letniego mieszkańca Wałbrzycha, który w miejscu niedozwolonym spożywał alkohol. Podczas legitymowania szybko wyszło na jaw, że mężczyzna na podstawie wyroku Sądu Rejonowego w Wałbrzychu również miał trafić za aresztu na 15 dni. Wałbrzyszanin został skazany za drobne kradzieże. Mężczyzna weekend spędził w jednej z cel w wałbrzyskiej komendzie, a w poniedziałek trafił do Aresztu Śledczego w Świdnicy, gdzie odsiedzi zasądzony wyrok.

W niedzielę po godzinie 19.00 dzielnicowi Komisariatu Policji II w Wałbrzychu udali się do jednego z mieszkań przy ul. Orzeszkowej na Nowym Mieście, gdzie w ich ręce wpadł 33-latek. Mężczyzna na podstawie zarządzenia Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu miał zostać do niej doprowadzony na przesłuchanie do sprawy związanej z niealimentacją. Po wykonanych czynnościach został zwolniony do miejsca zamieszkania.

Ostatni z zatrzymanych wpadł w ręce tych policjantów ogniwa wywiadowczego w niedzielę przed godziną 21.00 przy ul. Parkowej na Starym Zdroju. W tym przypadku 44-latek był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Wałbrzychu, gdyż został skazany prawomocnym wyrokiem za kierowanie gróźb karalnych stosunku do innych osób. Teraz w zakładzie karnym wałbrzyszanin spędzi rok i sześć miesięcy. Przy mężczyźnie mundurowi znaleźli także niewielkie ilości narkotyków postaci marihuany. 44-latek dzisiaj trafił do Aresztu Śledczego w Świdnicy, skąd zostanie przewieziony do wyznaczonego zakładu karnego na terenie kraju.

- Przypominamy, że podstawy policyjnych poszukiwań są różne. Sądy i prokuratury poza listami gończymi wydają często zarządzenia, postanowienia i nakazy doprowadzenia, celem których jest ustalenie miejsca pobytu osób poszukiwanych lub przeprowadzenie z nimi czynności procesowych. Statystyki potwierdzają, że nie da się uniknąć odpowiedzialności. Można ją jedynie odwlec w czasie, dlatego nie warto się ukrywać przed wymiarem sprawiedliwości - zaznacza kom. Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.