Celnicy w sortowni przesyłek

sobota, 10.10.2015 08:20 2272 1

Godz. 5.00 z siedziby Wydziału Zwalczania Przestępczości Izby Celnej we Wrocławiu wyjeżdża radiowóz. Celnik kierujący pojazdem świetnie zna trasę – patrol jedzie do jednej z firm kurierskich na terenie Wrocławia. Ochrona rozpoznaje z daleka pojazd i podnosi szlabany do góry. Celnicy po wejściu na sortownie witają się z pracownikami – są tutaj stałymi bywalcami, w tym tygodniu po raz drugi. Na miejscu trzeba być wcześnie, ponieważ za moment przesyłki z nocy zostaną zapakowane na pojazdy kurierskie, które wyruszą na miasto. Celników jest dwoje i to w zupełności wystarcza, żeby dokonać rutynowej kontroli. Celnicy typują do sprawdzenia drobne przesyłki. Są to zazwyczaj koperty lub małe paczki. Powtarzający się adresaci, sposób pakowania zawartości i opisywania listów przewozowych pozwalają celnikom szybko wyselekcjonować podejrzaną drobnicę. Tabletki poronne, na potencję, na odchudzanie i sterydy należą do grupy najczęściej wysyłanych „leków".


Nielegalny obrót tymi medykamentami to prawdziwa plaga. W kopercie fikcyjni nadawcy wysyłają od kilku do kilkunastu sztuk tabletek. W wypadku sterydów jest to zazwyczaj większa partia – kilkaset sztuk. W ciągu tygodnia celnicy zajęli blisko 30 przesyłek, co się przełożyło na 2500 sztuk tabletek. Sprawy po sporządzeniu dokumentacji przekazują policji, która dalej prowadzi postępowanie.

Każda paczka jest otwierana komisyjnie – dwóch celników i kierownik zmiany na sortowni. Jeżeli przesyłka jest czysta, po jej zaplombowaniu nanosi się stosowną informację w dokumentach przewozowych.


Na sortowni pojawiają się kolejni celnicy. Są to przewodnicy psów, którzy niezależnie od działań swoich kolegów zaplanowali kontrole. Psy wyszkolone do wyszukiwania narkotyków i tytoniu sprawdzają wskazane przez nich paczki. Asortyment ujawnianych towarów się zmienia. Najczęściej są to towary akcyzowe /tytoń, papierosy/ lub objęte zakazami i ograniczeniami, jak np. narkotyki, amunicja.


Jak się nazywa firma kurierska? Odpowiedź nie ma najmniejszego znaczenia. W każdej z takich firm sytuacja wygląda bardzo podobnie.


Źródło: IC Wrocław

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

Nowy wątek
Limciu poniedziałek, 12.10.2015 13:16
Jak w czasie stanu wojennego ! I jeszcze się tym...