[WIDEO, FOTO] Konfederacja przedstawiła kandydatów do wyborów parlamentarnych
Konfederacja przedstawiła kandydatów, którzy zajmą trzy pierwsze miejsca na liście wyborczej w okręgu drugim. Przynajmniej jeden z nich obejmie w przyszłości funkcję Posła na Sejm RP.
Pretendujący zostali oficjalnie ogłoszeni podczas konferencji prasowej w sobotę, 22 lipca na placu Magistrackim w Wałbrzychu. Liderem listy jest Damian Gomółka, a za nim obsadzono Karola Michalika oraz Pawła Chmielewskiego.
Kandydaci przedstawili swoje postulaty wyborcze w krótkich przemówieniach.
- Wolność uważam za fundamentalną część naszego życia. Pierwszym ważnym postulatem jest zniesienie obowiązkowego ZUS-u dla przedsiębiorców. Składki te sprawiają, że wiele firm jest zamykanych na początku swojej działalności. Łapy precz od naszych pieniędzy, ludzie sobie poradzą sami, bez ingerencji państwa. W kwestii wolności decyzji uważam, że powinniśmy podążać drogą Czech i Holandii i zalegalizować marihuanę - zarówno leczniczą, jak i stosowaną w celach relaksacyjnych. Oferujemy niskie i proste podatki, nie chcemy ingerencji państwa w każdy aspekt życia obywateli - podkreślał Damian Gomółka, lider listy Konfederacji.
- Chciałbym być ambasadorem mieszkańców Wałbrzycha, Świdnicy, Dzierżoniowa, Kłodzka czy Ząbkowic Śląskich i reprezentować ich interesy w rządzie. Gminy zmagają się z wieloma problemami, takimi jak odpływ ludności, bezrobocie czy fakt, że największymi pracodawcami są urzędy. Niedawno przedstawiliśmy nasz program o nazwie "Konstytucja Wolności", zachęcam do zapoznania się z nim na naszych stronach internetowych i mediach społecznościowych. Wiemy, jak podnieść płace i obniżyć koszty życia Polaków i mamy świadomość, że aby podnieść jakość funkcjonowania obywateli, potrzebna jest dobra infrastruktura, w tym drogowa. Za przykład może posłużyć dogodne połączenie Wrocławia z Pragą, którego obecnie brakuje. Napędziłoby to lokalną przedsiębiorczość i wpłynęło pozytywnie na rozwój turystyki - zaznaczył Karol Michalik.
- Startujemy w wyborach, ponieważ nie chcemy państwa, które zabiera biednym a daje bogatym - pompuje pieniądze w wybory, które się nie odbyły albo w tubę propagandową. Uważamy, że przedsiębiorcy sami powinni dysponować pieniędzmi, ponieważ najlepiej wiedzą, na co je najlepiej przeznaczyć. Nie chcemy państwa, które próbuje uszczęśliwiać wyborców na siłę i decyduje za obywateli. Powoli wracamy do czasów gospodarki centralnie planowanej, w której ktoś, kto się sprzeciwiał władzy, był wrogiem ludu - podsumował Paweł Chmielewski.
Całość można zobaczyć w zapisie transmisji LIVE poniżej:
FOTO, WIDEO: DOBA.PL
Przeczytaj komentarze (143)
Komentarze (143)