Włamał się do tartaku
Policjanci z bielawskiego komisariatu zatrzymali młodego mężczyznę podejrzanego o włamanie i kradzież. Sprawca po pokonaniu zabezpieczeń dostał się do wnętrza jednego z tartaków na terenie Bielawy a następnie z pomieszczeń biurowych zabrał cenne rzeczy. Łupem złodzieja padły elektronarzędzia, komputer z monitorem oraz różnego rodzaju elementy z brązu. Funkcjonariusze odzyskali skradzione mienie, które zostało już przekazane prawowitemu właścicielowi. Zatrzymanemu za czyn, o który jest podejrzany może teraz grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Na początku sierpnia br. dyżurny z bielawskiego komisariatu został powiadomiony o włamaniu do jednego z tartaków na terenie miasta. Policjanci ustalili, że sprawca po usunięciu zabezpieczenia, dostał się do pomieszczeń biurowych, skąd ukradł elektronarzędzia, komputer z monitorem oraz różnego rodzaju elementy z brązu. Łączna wartość strat została oszacowana na 7 tys. złotych.
Kilka godzin po włamaniu funkcjonariusze pionu kryminalnego z Bielawy wytypowali osobę, która mogła mieć związek z tym zdarzeniem. Przypuszczenia policjantów okazały się trafne. W trakcie przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych użytkowanych przez 24-letniego mieszkańca Bielawy, ujawniono i zabezpieczono skradzione mienie z włamania do tartaku. Mężczyzna wyjaśnił, że przestępstwa dokonał sam z zamiarem sprzedaży towaru. Funkcjonariusze przekazali już skradzione rzeczy prawowitemu właścicielowi.
24-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Komenda Powiatowa Policji w Dzierżoniowie
podinsp. Mariusz Furgała
Komentarze (12)