"Nie obawiam się referendum"
W marcu minęło pierwsze 100 dni nowego burmistrza Bielawy. O tym, co wydarzyło się w tym czasie oraz o planach na kolejne miesiące, Piotr Łyżwa opowiedział podczas spotkania z dziennikarzami.
Jak zaznaczył burmistrz, pierwsze miesiące wykorzystał między innymi na wprowadzenie własnych pomysłów na funkcjonowanie Urzędu Miejskiego, spółek gminnych, a także Straży Miejskiej czy Ośrodka Sportu i Rekreacji. Wszystko po to, aby każda instytucja działała sprawniej i spełniała oczekiwania mieszkańców. Wspomniany czas to także rozpoznanie realnej sytuacji finansowej gminy i rozpoczęcie prac nad opracowaniem „Raportu o stanie miasta”, czyli dokumentu, który będzie podstawą do dalszej pracy nad rozwojem Bielawy w wielu dziedzinach.
Przede wszystkim jednak podjęto kroki na rzecz rozwoju gospodarczego miasta i promocji terenów inwestycyjnych. W tym celu nawiązano ścisłą współpracę z Ministerstwem Gospodarki, Polską Agencją Informacji i Inwestycji Zagranicznych, Centrum Obsługi Inwestorów i Eksporterów, a także z Wałbrzyską Specjalną Strefą Ekonomiczną „Invest-Park”. Dodatkowo przygotowano wydawnictwo pn. „Oferta Inwestycyjna Miasta Bielawa” oraz rozpoczęto pracę nad nową stroną internetową miasta, która w szczególny sposób będzie promować przedsiębiorczość. - Nie ukrywam, że moim najważniejszym celem jest pozyskiwanie dla miasta zewnętrznych inwestorów, którzy dadzą mieszkańcom nowe miejsca pracy. Niewątpliwie właśnie tego obecnie najbardziej potrzebują bielawianie – podkreślił Piotr Łyżwa.
Warto zaznaczyć, że oprócz pozyskiwania do miasta nowych inwestorów, priorytetem dla burmistrza jest również bardzo dobra współpraca z funkcjonującymi już w Bielawie firmami. Dlatego też w pierwszych dniach swojej pracy Piotr Łyżwa odbył spotkania u lokalnych przedsiębiorców, aby poznać specyfikę ich działalności oraz zaproponować wsparcie ze strony bielawskiego samorządu. Istotnym punktem w pierwszych miesiącach pracy burmistrza było również uporządkowanie spraw związanych z dokończeniem realizacji kilku inwestycji. Mowa tutaj między innymi o przebudowie Parku Miejskiego – inwestycji, która w ostatnim czasie przysporzyła samorządowi najwięcej problemów.
Minione 100 dni to także między innymi: wypracowanie dobrych relacji ze Spółdzielnią Mieszkaniową, przygotowanie koncepcji nowych projektów, na realizację których miasto mogłoby ubiegać się o środki zewnętrzne, rozpoczęcie prac nad „Polityką Mieszkaniową Miasta”, z uwzględnieniem budowy mieszkań komunalnych i wsparcie Karty Dużej Rodziny.
- Moją ambicją jest włączenie mieszkańców w zarządzanie miastem. Chciałbym, aby pomysły dotyczące rozwoju naszego miasta realizowane były przy udziale i poparciu jak najszerszej grupy Bielawian – wspomniał burmistrz podczas spotkania z dziennikarzami. Dlatego też w ostatnich tygodniach przygotowano uchwałę regulującą zasady przeprowadzania konsultacji społecznych, powołano do życia Radę Seniorów i podjęto rozmowy na rzecz lepszej współpracy ze środowiskami sportowymi, kulturalnymi i młodzieżowymi.
Każdy mieszkaniec, który chciałby zaproponować ciekawy pomysł dotyczący rozwoju miasta lub przekazać swoje uwagi w sprawie funkcjonowania Bielawy, może to zrobić pisząc na adres mailowy burmistrza: plyzwa@um.bielawa.pl albo za pośrednictwem Facebooka. Osoby, które wolą tradycyjną formę kontaktu, mogą spotkać się z burmistrzem w Urzędzie Miejskim w każdy wtorek od godziny 13.00 do 15.00.
Komentarze (120)
Poprzednik zadłużył Bielawę na maksa i jeszcze pozostawił niezapłacone należne odszkodowania bielawskim rolnikom za odebrane tereny pod strefę, czyli ponad1 mln zł oraz wkład Bielawy w nową drogę Dz-ów - Łagiewniki też ponad 1 mlz zł. Pan to uregulował i znalazł sposób na właścicela zbiornika. Tak trzymać, Panie Burmistrzu! Zmiany w UM i spółkach są korzystne. Warto jeszcze parę odważnych zmian dokonać.
Obserwujemy i zapamiętujemy, kto i za co wszedł w łaski.
Liczę,że ma wokół siebie ludzi,którzy go wspierają.Na tym polega demokracja,że choć jeden piastuje urząd burmistrza...inni go spierają.W końcy to dla dobra ludzi i miasta:)
Wstyd, że poprzedni burmistrz zamiast dać tę kwotę na zwrot długów lub np. wyposażyć parę klas komputerowych, wolał kreować swój wizerunek. Teraz ten wizerunek wygląda dość mało pozytywnie.
Szczyci się Pan tym, co zrobili poprzednicy. Największe do tej pory Pańskie osiągnięcia, to dążenie do likwidacji prywatnych przedszkoli (ciekawe za co utrzymane będą publiczne), zamknięcie AQARIUSA w święta i chodnik obok plebanii.
Referendum nie ma się co bać, Trzeba się spakować i wracać na stanowisko szefa rady parafialnej.