Nie dziękuję.wtorek, 03.05.2022 21:34
3 razy przychodziliśmy z 5 letnim synem by go zapisać...
Tak, polecamśroda, 04.05.2022 10:51
Dziwny komentarz. Pierwsze słyszę o umawianiu na godzinę, aby zapisać...
.środa, 04.05.2022 21:45
Dziwny komentarz. Za 1 razem przyszliśmy "z ulicy" i pani, która tam była powiedziała, że szefa nie ma. Zadzwoniła do niego i umówiła nas na poniedziałek na godzinę 16:30. Zwróciłem jej uwagę że według rozpiski na korytarzu wtedy są zajęcia ale ona powiedziała że tak mamy przyjść.
W poniedziałek o 16:30 był już szef sam na pustej sali (coś pisał w jakimś zeszycie) ale usłyszałem, że są wakacje i mam przyjść o. 17:30. Bardzo się zdenerwował gdy powiedziałem,że pani umawiała nas na 16:30. Syn rozpłakał się tam na sali i on to widział. Nie wiem jak to świadczy o jego podejściu.
O 17:30 pojechała żona z dzieckiem ale niestety nie mogła go zapisać bo ten sam mistrz powiedział, że teraz to nie ma czasu, bo prowadzi zajęcia(wakacyjne).
Rozumiem, że do zapisania jest potrzebny rodzic /opiekun prawny, a do przyprowadzenia na zajęcia może być starsze rodzeństwo lub ciocia?
I tak - ludzie w Ddz pracują także na jedną zmianę do 18ej.
Proszę się na siłę nie doszukiwać bo nie ma czego.
środa, 04.05.2022 22:00
Dziwne to jest podejście pana "senseja". Po takim zderzeniu...
Komentarze (5)