19-letnia Julia z Radkowa, która walczyła ze złośliwym guzem mózgu wraca do Polski
Po 8 miesięcznym leczeniu w St. Louis Children’s Hospital, Julia Kuczała z Radkowa, która dzielnie walczyła ze złośliwym nowotworem mózgu, wraca do Polski. Dobre informacje przekazała fundacja Dar Serca, pod opieką której jest nastolatka.
Historia Julii wzruszyła wielu mieszkańców, nie tylko naszego powiatu, ale i całej Polski a nawet zagranicy. Dziewczyna zaczęła chorować w kwietniu 2020 roku. Rankami męczyły ją nudności, bóle głowy. Początkowo wszyscy myśleli, że to zwykłe problemy żołądkowe, ale wszystko zaczęło się zbyt często powtarzać. To bardzo zaniepokoiło jej rodziców.
– Gdy po raz trzeci Julię złapały takie poranne wymioty uznaliśmy, że trzeba działać. Tym bardziej, że właśnie wtedy córka się poskarżyła na to, że widzi podwójnie. Trafiliśmy do neurologa, ale ten uznał, że to migrena i powiedział, że nie powinniśmy się martwić – wspomina pani Monika Stelmaszuk-Kuczała, mama Julii. – Na naszą prośbę lekarz wypisał nam skierowanie na rezonans, ale powiedział, że możemy sobie go na spokojnie w przyszłości zrobić. Nie widział szczególnych wskazań. Nam jednak nie dawało to spokoju, więc mimo że była pandemia, to stanęliśmy na głowie, żeby znaleźć w Wałbrzychu pracownię rezonansu i jak najszybciej przebadać córkę.
Diagnoza była wstrząsająca: Julia zachorowała na bardzo złośliwą odmianę nowotworu mózgu. Konieczne okazało się kontynuowanie terapii w USA. Niestety, koszty pobytu i leczenia dziewczyny były ogromne. W ślad za apelami, lawinowo ruszyła pomoc z całego kraju i świata. W krótkim czasie udało się uzbierać ponad 3,5 miliona złotych.
Dziś, po 8 miesiącach wyczerpującej walki, Julia wraca wreszcie do domu. Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia!
Przeczytaj komentarze (9)
Komentarze (9)