Białe Czepki są symbolem tego, co najpiękniejsze. Otrzymali je studenci pielęgniarstwa i położnictwa WSM w Kłodzku [FOTO]
Wyższa Szkoła Medyczna to jedyna uczelnia w Kłodzku. Jednak najlepsza, jaka mogła tu się przytrafić. Jej studentki i studenci to piękni ludzie! Nie dlatego, nie tylko dlatego, że urodziwi. Oni wybrali zawód, który daje nam nadzieję, że gdy zachorujemy, ktoś nam pomoże, a choćby potrzyma za rękę. We wtorek, 14 maja, przyszłe dyplomowane pielęgniarki [i pielęgniarze] oraz położne otrzymali Białe Czepki.
Uroczystość na pięknym dziedzińcu Muzeum Ziemi Kłodzkiej nie była przepełniona patosem, choć podkreślano, co w zawodach medycznych jest ważne: służenie choremu. Małgorzata Hrycak, przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Wałbrzychu przywołała znane słowa amerykańskiego lekarza, Edwarda Trudeau: „Czasami można wyleczyć, często złagodzić dolegliwości, pielęgnować trzeba zawsze”.
To zadanie pielęgniarek/pielęgniarzy. Ciekawe, że świetnie wiedzą o tym już dzieci. Na filmie mogliśmy obejrzeć maluchy z Przedszkola nr 1 w Kłodzku. I co? Są chyba mądrzejsze od nas, bo o pielęgniarkach mówiły tylko ciepło. A że Wyższa Szkoła Medyczna chce być blisko lokalnej społeczności, zapytała też o nie dorosłych. – To są fajne dziewczyny! – mówił o pielęgniarkach Maciej Awiżeń, wojewoda dolnośląski.
Wsparci takim autorytetem, nie będziemy kryć: bardzo fajne! Od pani rektor, prof. Sylwii Krzemińskiej, przez panie dziekan Martę Polanowską, po wszystkie te piękne studentki, które do nas się uśmiechały {Ich koledzy studenci jakoś tego nie robili... No, może inaczej]! Nie mogliśmy wyjść z podziwu nad skutecznością pani doktor, ale ekonomii, Magdaleny Krawiec, dyrektor generalnej i właścicielki uczelni.
Robić biznes i jednocześnie służyć społeczeństwu? Dobrać podobną sobie ekipę, która chce w pracy coraz więcej i więcej, a nie zadowala się byle czym? Mamy wrażenie, że studentki i studenci dobrze się czują w tej atmosferze. Imprezę prowadził jeden z nich, student II roku, na co dzień... policjant, który w służbie już wykorzystuje nabyte na uczelni umiejętności. A wygląda i ma poczucie humoru niczym James Bond.
Uroczystość na dziedzińcu Muzeum Ziemi Kłodzkiej miała podniosły charakter. Na szczęście – to już kiedyś pisaliśmy – do czasu... Poczty sztandarowe czy wysłuchany na stojąco przez wszystkich hymn „Gaude Mater Polonia” (Raduj się, matko Polsko), który wykonał kwartet Chóru Kameralnego Più Mosso z Wrocławia oraz goście, m.in. wiceburmistrz Sebastian Nowak, wicestarosta Piotr Marchewka i wójt Zbigniew Tur.
– Jest to dla mnie ogromna duma. Tak, ja też jestem pielęgniarką – powiedziała rektor Sylwia Krzemińska. I dodała, że to odpowiedzialność, honor i przywilej oraz „obowiązek doskonalenia się, ale przede wszystkim dbania o pacjentów, służenie im”. Teraz na WSM pielęgniarstwo studiuje 110 studentów i z roku na rok ich przybywa. Położnictwo – 8, ale ten kierunek dopiero się rozkręca. To musi być dobra uczelnia!
Po tej przemowie zaczęło się „czepkowanie”. – Tradycja odgrywa w życiu wielką rolę. Nie ma przyszłości bez przeszłości – mówiła o tej starej ceremonii siostra Małgorzata Hrycak. I zabrzmiał hymn pielęgniarek ze słowami: „My jesteśmy siostrami pokoju”... Co na to przyszli pielęgniarze? Uśmiechali się tylko pod wąsem. Cóż, są coraz większą, ale jednak wyraźną mniejszością w zawodzie. Kobiety bronią swych pozycji?
Gdy wybraliśmy się na kłodzki rynek, pod kolumnę wotywną, gdzie tradycyjnie już studenci i absolwenci WSM stają do wspólnego zdjęcia, Michał Cisakowski, członek Zarządu Powiatu Kłodzkiego westchnął: – Może choć połowa z nich u nas zostanie... Wymieniliśmy jeszcze kilka uwag o tym, że może rzeczywiście pensje pielęgniarek staną się atrakcyjne i... wpadliśmy na genialny pomysł!
Niech Wyższa Szkoła Medyczna w Kłodzku rozwija się w takim tempie, a „choć połowa” jej absolwentów to z roku na rok będzie więcej i więcej! Czego tej połowie, Państwu, a nade wszystko sobie życzymy. Przepiękne są te uśmiechnięte dziewczyny! A i panowie z symbolicznymi czepkami przypinanymi do piersi też ponoć dają radę. Szacunek i sympatia – na to zasługuje i uczelnia, i jej studenci. [kot]
Zdjęcia: doba.pl i UM Kłodzko [2]
Przeczytaj komentarze (1)
Komentarze (1)