Czy muzyka ludowa ma dać się zamknąć do skansenu? Ta para się na to nie godzi! Prezentacje zespołów „Róża Kłodzka 2024”

środa, 17.7.2024 11:45 2245 0

Dominika Radwan i Bartłomiej Hudziec związani są z zespołem Skrzynczanki ze wsi Skrzynka koło Lądka-Zdroju. Razem ze śpiewającymi tam paniami tworzą prawdziwie wybuchową mieszankę! Publiczność jest nią zachwycona. Jurorzy? Troszkę mniej. Czy w muzyce ludowej mamy zatem nic nie tykać, bo to uświęcona tradycją skamielina?

Prezentacje Zespołów Ludowych Ziem Pogranicznych „Róża Kłodzka” to impreza, na którą czekamy. W niedzielę, 14 lipca, odbyły się już 18 raz. W Muzeum Sztuki Ludowej Pogórza Sudeckiego – Skansen w Pstrążnej zaprezentowało się 12 zespołów. Zwyciężyły Sokolanki z Sokolca, przed Agawą z Kudowy-Zdroju i właśnie Skrzynczankami. Jugowianki z Jugowa otrzymały wyróżnienie za najpiękniejszy strój regionalny.

Szanujemy werdykt jurorów [Małgorzata Kanecka, wiceprzewodnicząca rady powiatu, Michał Cisakowski, członek zarządu powiatu, Agnieszka Szepetiuk-Barańska  z Muzeum Etnograficznego we Wrocławiu, Justyna Pych-Stoszek z CKIR w Kudowie-Zdroju i Joanna Nowak reprezentująca ubiegłorocznego zwycięzcę przeglądu, czyli Skałeczki z Idzikowa], ale dostrzegamy w nim więcej „polityki” niż... serca.

Serce – i to ogromne! – miała publiczność, która drugi raz z rzędu przyznała swoją nagrodę zespołowi Skrzynczanki. A warto docenić, że wśród głosujących lwią część stanowiły członkinie uczestniczących w prezentacjach zespołów, a więc konkurentki. Czym nasze serce zdobyły dziewczyny ze Skrzynki [Usłyszeliśmy, że mają od 28 do 70 lat, ale to nie może być prawda! Muszą być znacznie młodsze...].

Po prostu bawią się tym, co robią, szukają nowych form, nie zapominając przy tym o tradycji, a jednocześnie doskonalą swój śpiew i sceniczny image podnosząc je do rangi sztuki. Tym razem, a było strasznie gorąco, wystąpiły po prostu w zwiewnych białych sukniach, boso, z wiankami polnych kwiatów na rękach. I porwały publiczność do wspólnego śpiewu! Film poniżej z tego występu zapożyczyliśmy od nich:

Gwiazdą, a właściwie jeszcze gwiazdką, była też Zuzia z zespołu Woliborzanki z Woliborza. Wiecie, że nie dała się przegadać samemu Wojciechowi Helińskiemu, który po mistrzowsku poprowadził imprezę [tylko spodnie mu się...]? Aż musiał ją przegonić, gdy opowiadał o nagrodach, jakie otrzymały Skrzynczanki. Był to robot planetarny [co?!] i niejaki „Party Pan”... Ależ Wam się kojarzy! To po prostu patelnia.

Michał Cisakowski aż uginał się pod ciężarem tych nagród. Powiat Kłodzki nie tylko wspiera, ale i organizuje tę imprezę. I docenia uczestników. Wspomnijmy, że obok już wymienionych, w Pstrążnej wystąpiły Jagoda ze Starej Bystrzycy, Jaskier z Ołdrzychowic Kłodzkich, Katarzynki ze Ścinawki Górnej, Klub Seniora w Jugowie, Krajanki z Krajanowa, Słowianki z Bierkowic i Waliszowianie z Nowego Waliszowa. [kot]

PS Smutniej będzie na ziemi kłodzkiej... Dominika Radwan przenosi się do Wrocławia i życzymy jej, by odniosła tam artystyczny sukces, na który zasługuje. Rzadziej zatem będzie odwiedzać nasze strony, ale nie porzuca nas tak całkiem! Ze Skrzynczankami nadal będzie pracować, choć większość jej obowiązków przejmie Bartłomiej Hudziec. Co z tego wyniknie? Wkrótce się przekonamy. Będzie dobrze!

Dodaj komentarz

Komentarze (0)

Nowy wątek