"Minęło już tyle czasu, a wspomnienia są nadal żywe" - mijają 22 lata od powodzi tysiąclecia
Dokładnie 22 lata temu stolicę naszego powiatu nawiedziła wielka woda. W nocy z 7 na 8 lipca 1997 r. przetaczająca się przez Kłodzko fala powodziowa niszczyła wszystko na swojej drodze i sprawiła, że pod wodą znalazło się 37 ulic i 14 km dróg.
- Minęło już tyle czasu, a wspomnienia są nadal żywe. Ten widok na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Czułam ogromny strach, który ciężko opisać słowami. Ludzie płakali i modlili się, a wielka woda przelewała się przez miasto. Kiedy zaczęła opadać odkryła całą skalę tego dramatu. Z miasta została ruina pokryta błotem - wspomina pani Irena.
Dr Janusz Łach z Zakładu Geografii Regionalnej i Turystyki, Uniwersytetu Wrocławskiego w swojej publikacji stwierdził, że powódź z 1997 roku była największym wezbraniem XX wieku na obszarze Ziemi Kłodzkiej, osiągając rekordowe wartości stanów wód (655 cm).
Przeczytaj komentarze (10)
Komentarze (10)