Pomysły z Lądka-Zdroju na wielkiej konferencji klimatycznej w Katowicach [FILM]
Miasta dla klimatu, czyli miasta w walce ze smogiem, zanieczyszczeniami i hałasem – to temat dyskusji, w której we wtorek, 19 października, wziął udział burmistrz Lądka-Zdroju, Roman Kaczmarczyk. Był to jeden z elementów wielkiej konferencji klimatycznej w Katowicach PRECOP 27.
Dwudniowa konferencja PRECOP 27 przygotuje do Szczytu Klimatycznego w Egipcie (UN Climate Change Conference 2022 – COP27), czyli Sesji Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu – największego światowego forum, którego celem jest wypracowanie wspólnej polityki na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatu. Celem katowickiej konferencji jest przygotowanie polskiego stanowiska na ten szczyt. A zeroemisyjność to nie ideologia, ale konieczność. Podobnie jak samowystarczalność energetyczna.
Panel Miasta dla klimatu był jedną z 21 dyskusji, w których w sumie brało udział 100 ekspertów. Obok burmistrza Kaczmarczyka uczestniczyły w nim m.in. prezydent Łodzi, wiceprezydenci Kielc czy Katowic. I... Dzięki Bogu, że nasz Lądek-Zdrój jest tak niewielki! Wielkie miasta z ich wielkimi problemami wydają się stać na straconej pozycji. Lądek-Zdrój, co zostało odnotowane z uznaniem, zdaje się być na dobrej drodze „zielonej transformacji”. Zwłaszcza, że prezentacja Romana Kaczmarczyka kipiała aż energią i optymizmem [burmistrz powtórzył to, co opisaliśmy już w portalu doba.pl – czytaj TUTAJ].
Zaraz po wystąpieniu burmistrza Lądka -Zdroju, swoją ofertę współpracy złożył mu Grzegorz Nowaczewski, założyciel Virtual Power Plant Sp. z o.o. To grupa spółek technologicznych tworzących narzędzia ułatwiające bilansowanie sieci energetycznych, automatyzację codziennej obsługi technicznej obiektów, oraz zarządzanie na bieżąco zużyciem energii. Sam jest informatykiem i pokiwał tylko głową, że Kaczmarczyk też ma takie wykształcenie. – Tak myślałem, gdy słuchałem pana pomysłów – powiedział.
Grzegorz Nowaczewski to prekursor promowania koncepcji Wirtualnych Elektrowni budowanych z wykorzystaniem sztucznej inteligencji przy jednoczesnej maksymalizacji konsumpcji energii generowanej przez odnawialne źródła energii (OZE). Zdaje się, że tacy ludzie jak on i Kaczmarczyk lepiej się rozumieją, niż burmistrz i jego wyborcy. Obaj sprawiają wrażenie ogarniętych idée fixe, czyli o świecie myślą tylko przez pryzmat jednej sprawy: tą są OZE. Czy coś z tego wyniknie dla gminy Lądek-Zdrój i jej mieszkańców? Czekamy z niecierpliwością. [kot]
A oto pełny zapis panelu w Katowicach, w którym aktywnie brał udział burmistrz Lądka-Zdroju.
Przeczytaj komentarze (21)
Komentarze (21)
01 Niestety, biorąc pod uwagę jedynie kryterium ekonomiczne, wykorzystanie energii...