Chodzicie zwiedzać szopki? Zajrzyjcie do Lądka-Zdroju. Tam jest cudo, które poleca konserwator zabytków [FILM]
Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków do życzeń świątecznych, by ten czas spędzić w gronie najbliższych, ze spokojem, miłością, ciepłem rodzinnym i odpoczynkiem, dołączył krótką wzmiankę o lądeckiej szopce. Kto już ją widział? Kto pomoże ją ratować?
„Szopka bożonarodzeniowa wykonana w 1779 roku przez znanego, działającego na Śląsku rzeźbiarza okresu baroku Michała Ignacego Klahra na zlecenie Franza Foerstera z kościoła par. pw. Narodzenia NMP w Lądku-Zdroju” – tak podpisał zdjęcia. Chodzi o szopkę autorstwa niemieckiego rzeźbiarza, Michaela Ignatiusa Klahra (1727-1807), którego rzeźby można spotkać w kościołach całej ziemi kłodzkiej.
Michał czy Michael? Cała rodzina Klahrów została przez nas, Polaków niejako adoptowana. Jeśli nawet Niemcy mogą być podejrzani, to przecież nie Michały! To jednak historia na osobną opowiastkę. Pewne jest jednak: ich dzieła [Michała Ignacego, jego ojca i trzech synów] to NASZE, lokalne dziedzictwo. Dobrze, że podjęto próbę uratowania 27 drewnianych rzeźb polichromowanych z lądeckiej szopki.
Drugi dzień świąt to zwyczajowo czas rodzinnego odwiedzania szopek. Każdy może już w kościele parafialnym zobaczyć efekt dotychczasowych prac renowacyjnych i dorzucić się do ich kolejnego etapu. Szczegóły TUTAJ. A że czasem myli się Klahr z Klarhem? To nieistotny szczegół. Warto zobaczyć film powyżej, by docenić wysiłek konserwatorów. [kot]
Przeczytaj komentarze (8)
Komentarze (8)