Słyszeliście?! Optymiści twierdzą, że „ekspresówka” na odcinku z Kłodzka do Barda powstanie w... 2033 roku. Poważnie!
Policzmy... 2024, 2025, 2026 itd. Do 2033 roku minie 10 lat! Tyle trzeba będzie, żeby powstał kilkunastokilometrowy odcinek trasy szybkiego ruchu. I to w wariancie optymistycznym! To wniosek z rozmowy w Polskim Radiu Wrocław przedstawicieli administracji rządowej i naszych samorządów.
Jarosław Wrona, znany w naszym regionie dziennikarz, zebrał w programie „Wieczór z Dolnego Śląska” zacne grono, ale temat ich rozmowy wydawał się zupełnie niepoważny: czy i kiedy powstanie odcinek S8 z Kłodzka do Barda. Naprawdę trzeba jeszcze o tym debatować? Okazuje się, że tak, choć powód tego nie jest całkiem jasny.
Na pytania Jarosława Wrony odpowiadali: Maciej Awiżeń, wojewoda dolnośląski, Waldemar Wojciechowski, dyrektor wrocławskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Michał Piszko, burmistrz Kłodzka i Czesław Kręcichwost, prezes Euroregionu Glacensis. – Jesteśmy tu po to, żeby rozwiać wszystkie wątpliwości – zaczął dziennikarz.
Czego one dotyczą? „Linii życia dla ziemi kłodzkiej” – jak określił trasę szybkiego ruchu doprowadzoną z Wrocławia do Kłodzka burmistrz Michał Piszko. I dodał, że nie chodzi tylko o ruch turystyczny, ale i o depopulację miasta i regionu. Podróż autem na tej trasie w 50 minut czy godzinę miałaby to powstrzymać. Jeśli ona już w końcu powstanie...
Nawet nie będziemy wdawać się w szczegóły, dlaczego są wątpliwości, czy tak się stanie [całej audycji możecie Państwo wysłuchać TUTAJ]. Bo ktoś kiedyś odłączył ten odcinek od budowy drogi z Wrocławia do Barda, bo chciał dalej poprowadzić ją do Boboszowa, choć Czesi tego nie chcą, bo wcześniej zapragnął tę inwestycję połączyć z obwodnicą Złotego Stoku...
I tak można bez końca. Teraz usłyszeliśmy od pana wojewody, że S8 na ziemię kłodzką to „konik” wicemarszałek Sejmu Moniki Wielichowskiej [to poważny argument], a państwo stać na wysiłek, by drogę tę poprowadzić do Kłodzka. Wiele było o STEŚ [nawet nie będziemy zanudzać, jak rozwinąć ten skrót], aż po „optymistyczny” finał: w 2033 roku powinniśmy nią jeździć.
Powinniśmy, ale czy będziemy? Wcześniej musi zgodzić się Ministerstwo Infrastruktury. Wrocławska GDDKiA zwróci się o to w sierpniu. Jeśli zgodę otrzyma, zacznie prace nad aktualizacją owego STEŚ itd. A wymarzony efekt to – jak przypomniał burmistrz Piszko – S8 poprowadzona z Barda tunelem, potem do obwodnicy Kłodzka, czyli aż za galerię handlową, przy której ma powstać rondo. [kot]
PS Nie wiemy, czy dożyjemy „ekspresówki” w Kłodzku, widzimy jednak, że galeria handlowa rozwija się w tym mieście mimo depopulacji i braku takiej trasy. Cud?
Zdjęcie: Polskie Radio Wrocław.
Przeczytaj komentarze (10)
Komentarze (10)