Nie ustaje odbudowa po powodzi na ziemi kłodzkiej. Wojsko burzy kolejne budynki. Ile jeszcze zostało? [FOTO]

środa, 19.2.2025 15:38 3967 5

Nie trzeba nawet zjeżdżać z DW392, żeby zobaczyć, że znowu coś się ruszyło. Znikają uszkodzone konstrukcje niegdyś domów, które dziś stanowią zagrożenie dla mieszkańców. Pomaga w tym oczywiście wojsko.

Aktualnie prace te trwają w Stroniu Śląskim, Trzebieszowicach i Radochowie. Do rozbiórki jest tam 20 budynków. Dolnośląski Urząd Wojewódzki podkreśla, że na terenach dotkniętych powodzią cały czas działają żołnierze w ramach operacji Feniks. Jednym z elementów rządowej pomocy, są prace rozbiórkowe budynków mieszkalnych uszkodzonych przez powódź. Działania prowadzą wojska inżynieryjne.

„To trudne, ale konieczne działania, bo uszkodzone konstrukcje stanowią zagrożenie dla mieszkańców i hamują odbudowę terenów dotkniętych kataklizmem” – czytamy w informacji DUW. Może to wreszcie dotrze do wszystkich w kraju: niemal pół roku temu dotknął nas KATAKLIZM i będziemy musieli się z tym się borykać przez lata.

W środę, 19 lutego, w Starostwie Powiatowym w Kłodzku odbyło się spotkanie robocze z przedstawicielami Wojsk Obrony Terytorialnej, na czele z pułkownikiem Przemysławem Graczykiem. „Rozmowy, zainicjowane przez Dowódcę WOT, generała brygady Krzysztofa Stańczyka, dotyczyły możliwości zaangażowania wojska w działania związane z odbudową popowodziową na terenie powiatu kłodzkiego”.

„Żołnierze WOT działają w powiecie kłodzkim już od pierwszych chwil wrześniowego kataklizmu. Dziękujemy za Wasze wsparcie!” – czytamy dalej w komunikacie Starostwa Powiatowego. I znowu pojawia się to kluczowe słowo: KATAKLIZM, nie jakaś tam powódź... A żołnierzom nikt tu chyba nigdy nie zapomni ich pomocy. Dobrze Was mieć. [kot]

Przeczytaj komentarze (5)

Komentarze (5)

Deri wtorek, 25.02.2025 13:58
Głuchołazy , Stronie Śląskie , Paczków ,Kłodzko i Lądek Zdrój ( w gorszej sytuacji, bo rzeka płynie przez centrum, więc musi być kanał Ulgi poza miastem, o ile są na to warunki ) i inne zalane, które poniosły olbrzymie straty. Inaczej niestety , należy wyburzyć budynki minimum 100 m od rzeki i poszerzyć koryto rzeki, wybudować wysokie wały po obu stronach – dla przepływu wody powodziowej . Wysiedlonym wcześniej wybudować osiedla nowych , docelowych budynków, np. osiedle domów modułowych – nie kontenerów. Nie ma co czekać , tylko działać. Czesi nie zatrzymają wielkiej wody, bo nie mają gdzie i kolejny Niż Genueński zrobi większe zniszczenia. Umożliwić przepływ takiej ilości wody , bez uszczerbku dla okolicy. Niestety, należy zagrożone - obecnie zalane miejscowości ogrodzić wałami. Tak samo wioski , które uległy zalaniom. Teren podgórski musi być zabezpieczony , bo Niże Genueńskie będą tworzyć się w każdej chwili. Wystarczy 3 dni potężnego deszczu i gotowa powtórka. Po wielkich powodziach w 1903 i 1905 r Niemcy planowali wybudowanie 49 zbiorników na dopływach do rzeki Odry. Pomysł został podchwycony po powodzi w 1997. Ale pozostało na planach. Więc zagrożenie pozostaje. Należy zrealizować budowę wałów i podniesienie istniejących wałów przeciwpowodziowych oraz budowę systemów małej retencji . - Kluczowe jest również wprowadzenie rozproszonej retencji na mniejszych ciekach wodnych. W miejscach, gdzie istnieje możliwość wyznaczenia terenów pod zbiorniki retencyjne, należy zatrzymywać wodę, która obecnie z ogromnym impetem spływa z Sudetów. Mamy super fachowców w ministerstwach budownictwa, projektantów, niech szybko myślą i działają. Tak samo z miejscowościami, które zostały zalane przez rozlewiska - budowa p.powodziowych, suchych zbiorników , należy zrealizować podniesienie wałów przeciwpowodziowych oraz budowę systemów małej retencji .To są wielkie koszty ale każda gmina może jednak poczynić takie działania dla swojego bezpieczeństwa.
Deri wtorek, 25.02.2025 13:49
Dramat na południu Polski. Powódź może się powtórzyć w każdej...
Deri wtorek, 25.02.2025 13:57
Odbudowa może zająć wiele lat W środę (26.02) władze mają przedstawić...
czwartek, 20.02.2025 18:09
Pis i Konfederacja oficjalnie wsparli Putina. Co na to Pan...
Lisek czwartek, 20.02.2025 13:21
cieszy że wojsko nadal pomaga na tych terenach, wyburzenia są...