Chcą stworzyć aplikację promującą Ziemię Kłodzką

6 Zobacz galerię

Młodzi twórcy popularnej strony na portalu społecznościowym „Miejsca w Kotlinie Kłodzkiej, o których nie miałeś pojęcia” chcą stworzyć innowacyjny przewodnik na smartfony promujący lokalne atrakcje turystyczne oraz lokalnych przedsiębiorców. Aby tego dokonać poszukują inwestorów i przedsiębiorców gotowych pomóc w przedsięwzięciu.

- W dobie dzisiejszych czasów aplikacje mobilne stają się wręcz narzędziem niezbędnym w naszym życiu. Spowodowane jest to szybkim rozwojem internetu i technologii. Nasze smartfony stają się coraz większe, coraz mądrzejsze jaki również bardziej intuicyjne i czytelne. Dzięki temu coraz częściej uciekamy od standardowych środków przekazu informacji na rzecz nowych technologii - mówi Wojciech Brodziak, "Miejsca w Kotlinie Kłodzkiej, o których nie miałeś pojęcia" - Aplikacja Zdrojowa jest odpowiedzią na tą tendencję. Naszym głównym założeniem jest stworzenie aplikacji przejrzystej, intuicyjnej, która idealnie będzie zaspokajać potrzeby nowoczesnych turystów. Nie chcemy stworzyć kolejnej aplikacji zawierającej zbiór suchych informacji i reklam. Wychodzimy z założenia, że turysta nie jest w stanie określić, który z wypisanych lokali, hoteli czy atrakcji wybrać ponieważ jest osobą przyjezdną i nie zna lokalnego rynku. Dodatkowo nie jest w stanie wybrać jakościowo najlepszej propozycji ponieważ wszystkie wyglądają identycznie.

Jak zapewniają pomysłodawcy, Aplikacja Zdrojowa ma być swego rodzaju kompanem podróży, który podpowie konkretnie, który obiekt wybrać uwzględniając wcześniej określone preferencje. Jej głównymi zaletami jest nieinwazyjność.

- Aplikacja jest połączona z modułem GPS, który powoduje, że będąc w pobliżu atrakcji lub ciekawego obiektu otrzyma powiadomienie dźwiękowe. Może zdecydować czy chce sam przeczytać informację czy odsłuchać lektora. Kolejnym atutem aplikacji jest to, że przygotowuje codziennie nowe propozycje trasy uwzględniając preferencje związane z gastronomią czy formą wypoczynku. Jednocześnie zapamiętuje zwiedzone już obiekty nie proponując ich ponownie w kolejnej trasie. Dzięki temu aplikacja jest przyjazna turyście, a obiekty i przedsiębiorstwa pojawiające się indywidualnie zyskują na wiarygodności. Dodatkową formą interakcji jest możliwość zdobywania trofeów oraz punktów za rzetelnie pokonaną trasę. Nagrodami mogą być rabaty w lokalnych przedsiębiorstwach. Taki zabieg budzi motywację turysty do aktywnego korzystania z aplikacji mobilnej -  wyjaśnia Wojciech Brodziak.

Lokalni przedsiębiorcy będą mogli wykupywać pakiety abonamentowe, które pozwolą zaistnieć w aplikacji.

- Podczas planowania trasy dla turysty będą uwzględniane współpracujące z nami firmy. Aplikacja automatycznie wyznaczy trasę do takiego obiektu. Zależy nam, aby aplikacja nie stała się wielkim punktem reklamowym, w którym będą dziesiątki logotypów obok siebie. Chcemy w nienachalny sposób zapraszać turystów oraz polecać im współpracujące z nami firmy. Dlatego też, pozycjonowanie odbywać się będzie systemem puntkowo-rotacyjnym. Wysokość abonamentu będzie zależna od zakupionych punktów. Jeden punkt będzie odpowiadał jednemu poleceniu w jednym cyklu. Ilość cyklów jest nieograniczona w skali miesiąca. Cyklem określamy rotowanie poleceń naszych klientów. Polega to na tym, że podczas korzystania z aplikacji przez turystę zostaje polecany jeden biznes. Jeśli biznes ma 2 pkt. zostanie przedstawiony 2 Turystom z rzędu. Po wykorzystaniu punktów trafia na koniec kolejki a polecany zostaje kolejny biznes, który zaczyna wykorzystywać swoje wykupione punkty (np. 3 pkt. - 3 polecenia). Kolejność w cyklu jest ustalana według kolejności wpłat abonamentu w miesiącu - tłumaczy Krzysztof Sawicki, "Miejsca w Kotlinie Kłodzkiej o których nie miałeś pojęcia".