Konferencja w Stroniu Śląskim na ruinach miasta. By się z nich podnieść, trzeba mitycznych herosów i wielkich pieniędzy
Skala zniszczeń po powodzi w Stroniu Śląskim jest niewyobrażalna. Radni z klubu „Wspólnie dla Stronia” pytają burmistrza Dariusza Chromca, dlaczego nie został jeszcze odbudowany most, który zawalony, dzieli to miasto. Czy jednak burmistrz jest tu właściwym adresatem?
To jedno z wielu pytań, jakie padły na konferencji prasowej, która w południe 28 października zwołana została przed zalanym po przerwaniu wałów zbiornika retencyjnego strońskim przedszkolu. Na początek jednak dobra informacja.
Dyrektor przedszkola Celina Chęś-Drańczuk poinformowała, że jeszcze w grudniu koło strońskiego orlika ma stanąć obiekt złożony ze 160 kontenerów, w którym miejsce ma znaleźć 200 dzieci. Obecny budynek był już zalany trzy razy: w 1997, 2010 i teraz.
Rodzice juz nie chcą, by był odbudowywany w tym samym miejscu. To zresztą najważniejsze pytanie tej konferencji: jak odbudowywać miasto, skoro nic nie wiadomo? Rząd czy Wody Polskie milczą na ten temat. 6 tygodni po powodzi nie ma nawet wstępnego planu.
Radny Remigiusz Sławik zaczął: wspieramy pana burmistrza, ale... Radna Natalia Skierkowska kontynuowała: wielkie wsparcie dla burmistrza, ale... Radni mają żal do burmistrza, że w Głuchołazach wojsko most zbudowało, a tutaj [jeszcze?] nie...
Domagają się, by Dariusz Chromiec przygotował, co trzeba zrobić w gminie do końca roku, a do końca roku plan odbudowy, co najmniej infrastruktury. Pierwsze? To oczywiste. Ale drugie? Jak planować odbudowę, skoro nie wiadomo, ile na to będzie pieniędzy?
Miłosz Węgrzyn, prezes Fundacji Projekty Lokalne, zaproponował, by ogłosić międzynarodowy konkurs na projekt odbudowy, a właściwie zbudowania na nowo miasta [wielokrotnie słyszeliśmy postulat współpracy z „najwybitniejszymi” urbanistami czy ekspertami].
Kto jednak miałby sfinansować ową odbudowę? Obiecał to premier, obiecuje jego pełnomocnik. Konkretów jednak brak. – Jeśli problem tkwi gdzie indziej [czyli nie w działaniach burmistrza Stronia Śląskiego – red.], trzeba to powiedzieć – wezwał radny Sławik.
Radny Marcin Ozga powiedział to, o czym wszyscy tu wiedzą: – Taka powódź się powtórzy. Jak zatem odbudowywać miasto tak, by za rok czy kilka lat znowu nie zostało zniszczone? To pytanie, na które odpowiedź wykracza poza możliwości samorządu.
Radnym doradza znany komentator Eurosportu Sebastian Szczęsny. Pochodzący ze Stronia Ślaskiego dziennikarz od pierwszych chwil po powodzi organizuje pomoc dla swoich krajan. Może dzięki niemu ich głos łatwiej dotrze do kochających sport władz w Warszawie? [kot]
PS Na ten budynek w centrum Stronia Śląskiego, w którym mieściła się m.in. apteka, nie spadła bomba lotnicza. Nie został też ostrzelany przez czołgi. Runął, bo pękł wał w zbiorniku retencyjnym administrowanym przez Wody Polskie, czyli przez państwo.
Komentarze (6)
Zalewska oddaj mandat! Nieudacznicy z urzędu na sybir! Tam jest miejsce PISowca, za Uralem!