Prezydent Andrzej Duda przejechał DK8 do czeskiego Náchodu. Na szczęście nie padał śnieg... Zdążył! [Zobaczcie FILMY]

5 Zobacz galerię

Kudowa-Zdrój była przez dwie chwile we wtorek, 24 stycznia, czerwono-niebieska od błysku kolumny prezydenckiej. Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką jechali tamtędy na spotkanie ze swoimi czeskimi odpowiednikami. Od wycia syren i świateł „kogutów” aut aż mogło zakręcić się w głowie [zobaczcie film]. Wieczorem, gdy wracali,  było tak samo. I wydawało się, że ich czescy goście wpadli z rewizytą do... kudowskiej „Żabki”!

Miloš Zeman, który na dniach kończy swoją misję jako prezydent Czech, zaprosił Andrzeja Dudę do Náchodu, który sąsiaduje przez granicę z Kudową-Zdrojem. – Prezydenci, jako dwaj doświadczeni politycy, będą rozmawiali o tym, co może się wydarzyć w najbliższym czasie. I o tym, co można zrobić, aby wypracowaną jedność europejską utrzymać – zapowiadał Szef Biura Polityki Międzynarodowej, Marcin Przydacz.

Z kolei czeska prasa zastanawiała się, czy prezydenci rozważać będą słowa Andreja Babiša. Ten może zostać nową głową państwa czeskiego, a oświadczył ostatnio, że – w razie konfliktu zbrojnego – czeskie czołgi nie przyjdą Polsce z pomocą. I rzeczywiście, obaj panowie rozmawiali i o tym, a Zeman zrzucił „niefortunną i nieprzemyślaną” wypowiedź Babiša na karb kampanii wyborczej w Czechach.

„Česko by Polsku pomohlo” – zatytułował swoją relację czeski dziennik Blesk, czyli „Czechy by Polsce pomogły” . Uff... Ulga! Tak czy siak orszak prezydenta Dudy był bardzo okazały, a mieszkańcy Kudowy-Zdroju mogli się poczuć niczym pani naczelnik z filmu „Wyjście awaryjne”. Dobre i to? Prezydent zobaczył przynajmniej, jak wygląda krajowa „ósemka”. Nie dziwota, że w podróż wybrał się w takiej obstawie. O DK8 mówi się wszak „droga śmierci”.

Choć na konferencji prasowej nasz prezydent powiedział rzecz zagadkową. Wspomniał, że jest dla niego wielką przyjemnością być „w tej części Polski, w tej części Czech”, ale.. Planowane nowe szlaki komunikacyjne między Polską i Czechami mogą doprowadzić do tego, że nasz region będzie... szybciej omijany! 

Wieczorem, po godzinie 19:00, nasza delegacja zarezerwowała salę w restauracji Merkury w Kudowie-Zdroju. Andrzej Duda i Miloš Zeman umówili się tam na „roboczą” kolację. Powrót z Czech do Kudowy-Zdroju naszej głowy państwa także odbył się z fasonem [zobacz film powyżej].

A delegacja czeska? Skromniutko... Przez chwilę wydawało się, że zechce jeszcze przed imprezą wpaść do „Żabki”! Czyż nie tak można zinterpretować film powyżej? Ostatecznie Czesi trafili do renomowanej kudowskiej restauracji. Jeśli poznamy szczegóły menu,  nie omieszkamy ich podać [Poznaliśmy je i opisaliśmy TUTAJ!]. 

„Mówcie, co chcecie, ale niezależnie od sympatii/antypatii politycznych – dwie głowy państw (CZ/PL) na mojej ulicy, dosłownie w domu obok... To robi wrażenie” – napisał na fb Wojciech Heliński, prezes Stowarzyszenia Fundus Glacensis i postać, bez której trudno wyobrazić sobie Kudowę-Zdrój. I zabawił się w paparazzo! Następna taka okazja nie szybko się zapewne zdarzy. [kot]

Filmy: doba.pl. Zdjęcia: Wojciech Heliński, Kancelaria Prezydenta RP oraz blesk.cz.