Zapadł wyrok w sprawie tragicznego wypadku między Zieleńcem a Dusznikami-Zdrojem
Zapadł wyrok dla sprawcy tragicznego wypadku, do którego doszło 18 października na drodze między Zieleńcem a Dusznikami-Zdrojem. Sąd Rejonowy w Kłodzku przychylił się do wniosku prokuratury i wymierzył mężczyźnie karę 12 lat pozbawienia wolności oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Jak już informowaliśmy 21-letni wówczas mężczyzna oskarżony był o to, że 18 października 2014 r. w Dusznikach-Zdroju umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że nie dostosowując prędkości do warunków panujących na drodze, kierując pojazdem marki Toyota, w stanie technicznym bezpośrednio zagrażającym bezpieczeństwu w ruchu, jak też znajdując się pod wpływem środków odurzających, na skutek błędnego manewru doprowadził do potrącenia idących prawidłowo poboczem drogi pieszych, będącej w ciąży 28-letniej kobiety oraz 32-letniego mężczyzny, którzy w następstwie odniesionych urazów wielonarządowych ponieśli śmierć. W próbce krwi pobranej od oskarżonego stwierdzono THC oraz amfetaminę.
11 marca br. w kłodzkim sądzie zapadł wyrok w tej sprawie.
- Sprawca tego zdarzenia został skazany za czyn z art. 177 § 2 w związku z art. 178 § 1 Kodeksu Karnego na karę 12 lat pozbawienia wolności. Sąd orzekł także dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz nawiązki na rzecz oskarżycieli posiłkowych w kwotach po 5 tysięcy złotych, tj. 7 nawiązek – informuje Agnieszka Połyniak, rzecznik Sądu Okręgowego w Świdnicy. - W związku z wymiarem kary sąd zastosował wobec oskarżonego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Mężczyzny na ogłoszeniu wyroku nie było - dodaje.
Decyzją sądu oskarżony został zwolniony od kosztów sądowych. W tym zakresie wydatkami został obciążony Skarb Państwa. Wyrok jest nieprawomocny.
Komentarze (115)