rakwczoraj, 9 godz temu
Płacę setki tysięcy podatków – i mam prawo pytać!
Pytam i...
rakwczoraj, 9 godz temu
244 etaty w gminie Lądek-Zdrój. Ponad 10 milionów złotych rocznie...
rakwczoraj, 15 godz temu
Rak mówi jak jest”
Prezes Luk chyba dawno nie widział,...
Mieszkańcy Lądkawczoraj, 12 godz temu
Rak, odwal się od nas!
rakwczoraj, 10 godz temu
hahahahahah Rak odpowiada:
Drodzy „prostacy” – spokojnie, nie denerwujcie się, to...
rakwczoraj, 10 godz temu
Mieszkańcy Lądka, 2 godziny temu: ‘Rak, odwal się od nas!’
No...
rakwczoraj, 11 godz temu
Radni, czy w ogóle rozumiecie, po co Was wybrano?
Od miesięcy...
rakwczoraj, 17 godz temu
Deptak w sercu uzdrowiska — koncepcja RAKA i to za...
rakwczoraj, 17 godz temu
Deptak w Lądku – marzenie, które boi się burmistrza?
Podobno Lądek-Zdrój...
rakwczoraj, 17 godz temu
Lądek-Zdrój – jedyne takie „uzdrowisko” w Polsce. Niestety.
Nie chodzi o...
rakniedziela, 13.07.2025 07:29
RAK MÓWI JAK JEST: Po co nam 22 kopaczy, skoro mamy Igę i sport dla myślących?
Nie oglądam piłki nożnej. Nie dlatego, że nie mam czasu czy telewizora. Po prostu nie mam cierpliwości, żeby patrzeć, jak 22 chłopa gania po trawie za jedną piłką przez półtorej godziny, żeby na końcu było… 0:0. Spektakl bez pointy. Zgiełk bez treści.
A jak do tego dodać jeszcze naszych piłkarzy? To już szkoda nerwów, a tym bardziej pieniędzy. Przepalamy grube miliony na kadrę, która po raz kolejny wraca z turnieju w glorii porażki. Tylko premie mają jak za sukces. Za co? Za to, że nie spóźnili się na samolot?
Tymczasem Iga Świątek… robi swoje. Wchodzi na kort i w 45 minut zamyka Wimbledon, zostawiając Anisimową z bagażem 6:0, 6:0. Bez szumu, bez zadęcia, bez rąbania reklamówek z chipsami. Po prostu: klasa.
Bo tenis – i tu właśnie leży sedno – to sport dla myślących. Dla ludzi, którzy nie tylko biegają, ale analizują, planują, przewidują. Grałem 20 lat amatorsko. Moje córki też. Wiem, ile to wymaga pracy, koncentracji, psychiki. Tenis uczy pokory, dyscypliny, logiki. To nie tylko siła – to strategia. To sport, który nie wybacza bezmyślności. Dlatego tak niewielu go naprawdę rozumie.
I dlatego – jak się niektórym wydaje, że można Raka omotać, przeciągnąć na swoją stronę, wpuścić w maliny – to niech zapomną. Oj, nigdy się to nie uda. Za cienkie bolki próbują. Tu trzeba myśleć. A myślenie, niestety, to sport jeszcze rzadszy niż tenis.
Komentarze (115)
mmmmmmmmmmmWłaśnie o to chodzi — dla wielu z nas...