Świdnica zmuszona do zmiany stawek za odbiór odpadów

sobota, 22.2.2020 10:03 1285 1

Polskie samorządy w drastyczny sposób odczuwają skutki rządowej nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Wielokrotnie alarmowały one, między innymi na posiedzeniach Związku Miast Polskich, że wprowadzone przez rząd regulacje doprowadzą do drastycznej podwyżki kosztów funkcjonowania systemu, co odbije się na mieszkańcach, którzy będą zmuszeni zapłacić więcej za odbiór śmieci. Wpływ na to ma także: wzrost kosztów odbioru i zagospodarowania odpadów, dodatkowe obowiązki nałożone na gminy (np. wprowadzenie nowej frakcji BIO), wzrost cen wynagrodzeń, energii i paliw. Świdnica, podobnie jak inne samorządy, przez decyzje rządowe, zmuszona została do opracowania nowych stawek, które w formie uchwały zostały przedstawione radnym. Uchwała będzie procedowana na sesji Rady Miejskiej 28 lutego br.

Wymuszona podwyżka

Istotny wpływ na podwyżki ma opłata środowiskowa, ustalana w drodze rozporządzenia przez Ministra Środowiska. W 2017 roku wynosiła ona 120 zł, w 2018 – 140 zł, w 2019 już 170 zł, a w tym roku wynosić będzie aż 270 zł.

Ministerstwo wprowadziło zakaz składowania tzw. śmieci wysokokalorycznych – jest to ponad 1/3 odpadów, które wytwarzamy. Według nowych przepisów nie można już ich składować, tylko należy przekazywać do przetwarzania. Obecnie na terenie Polski funkcjonuje 7 instalacji do termicznego przekształcania odpadów. Pojawienie się dużej ilość wysokokalorycznej części odpadów, wobec braku wystarczającej liczby instalacji do termicznego przetworzenia tych odpadów powoduje, że koszty ich utylizacji wzrosły od 200 zł/tonę do 700-900 zł/tonę – co stanowi wzrost o 250-350 proc. 

Ponadto wzrost cen gospodarowania odpadami, nie tylko w Polsce, ale w całej Europie, wynika z zakazu importu odpadów wprowadzony przez Chiny, które wcześniej były największym światowym odbiorcą odpadów z papieru i plastiku.

Na każdym etapie zagospodarowywania odpadów wpływ na koszty mają także ostatni wzrost płacy minimalnej, cen paliwa i energii elektrycznej. Elementy te przekładają się na znaczący wzrost opłat za zagospodarowanie odpadów przekazywanych do instalacji, w których są przetwarzane. Szacuje się, że ten wzrost wyniesie od 50 do 300 proc., w zależności od grupy odpadów przekazywanych do utylizacji.

Nowe stawki

Wszystkie te przyczyny spowodowały konieczność wprowadzenia podwyżki obecnie obowiązujących opłat, do której również została zmuszona Świdnica. I tak w projekcie uchwały zapisano, że w gospodarstwie domowym po podwyżce mieszkaniec zapłaci miesięcznie 26 zł (dotychczas była to kwota 13,50 zł). Jeżeli  właściciel nieruchomości nie wypełni obowiązku zbierania odpadów komunalnych w sposób selektywny, to zapłaci trzykrotną wysokość stawki, tj. 78,00 zł miesięcznie. 

W projekcie uchwały ustalono także miesięczne stawki opłaty za pojemnik lub worek na odpady komunalne od właścicieli nieruchomości, na których nie zamieszkują mieszkańcy, a powstają odpady komunalne, w wysokości:  

  1. pojemnik o pojemności 60 l – 2,95 zł;

  2. pojemnik o pojemności 120 l – 5,91 zł;

  3. pojemnik o pojemności 240 l – 11,82 zł;

  4. pojemnik o pojemności 660 l – 32,50 zł;

  5. pojemnik o pojemności 1100 l - 54,17 zł;

  6. pojemnik o pojemności 7000 l - 344,71 zł;

  7. worek o pojemności 120 l – 16,93 zł.

 

Podwyższona stawka opłaty za pojemnik lub worek na odpady komunalne, jeżeli właściciel nie wypełnia obowiązku zbierania odpadów komunalnych w sposób selektywny,
wynosić będzie:

  1. pojemnik o pojemności 60 l - 8,85 zł;

  2. pojemnik o pojemności 120 l - 17,73 zł;

  3. pojemnik o pojemności 240 l - 35,46 zł;

  4. pojemnik o pojemności 660 l  - 97,50 zł;

  5. pojemnik o pojemności 1100 l - 162,51 zł;

  6. pojemnik o pojemności 7000 l – 1034,13 zł;

  7. worek o pojemności 120 l - 50,79 zł.

Drastyczne podwyżki objęły w różnym stopniu prawie wszystkie samorządy w Polsce. Jak wynika z najnowszej edycji rankingu "Wydatki mieszkańców na usługi komunalne w miastach powiatowych" w ubiegłym roku opłaty za wywóz śmieci w Polsce wzrosły średnio o 31 procent. W tym roku nie będzie lepiej – większość samorządów zapowiada, lub już wprowadziło, podwyżki rzędu od 100 do 400 procent. To efekt błędnych decyzji rządu PiS. Źle przygotowane zmiany w gospodarce odpadami, a w praktyce rozmontowanie całego systemu, przed którym samorządy wielokrotnie przestrzegały, spowodowały, że ich koszty muszą ponosić mieszkańcy – mówi prezydent, Beata Moskal-Słaniewska

Miasto Świdnica jest przed podwyżkami, a opłaty w gminach ościennych przedstawiają się następująco: Wałbrzych - 27,00 zł; Dzierżoniów - 21,00 zł; Gmina Świdnica -18,00 zł; Marcinowice - 26,00 zł; Bielawa -27,00 zł; Jelenia Góra - 27,00 zł; Legnica -21,80 zł, Jaworzyna Śląska - 26,00 zł; Jawor - 28,00 zł; Kłodzko -26,00 zł; Ząbkowice Śląskie -28,00 zł. 

 

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

Nowy wątek
sobota, 22.02.2020 19:49
KASTA PiS ma się dobrze