Odruchy serca w czasie zarazy [AKTUALIZACJA]

3 Zobacz galerię

- To będzie sprawdzian dla naszej obywatelskości - mówił prezydent Andrzej Duda. Przykładów na to, że ludzie w czasie trudnym dla całego społeczeństwa potrafią się jednoczyć i pomagać nie brakuje. I to w czasach pandemii jest najbardziej budujące.

Z pomocą jako jeden z pierwszych ogłosił się na facebooku  Łukasz Dmytrowski z CrossBox74.

- Jeżeli Twoi bliscy/znajomi potrzebują pomocy w zakupach, czymkolwiek innym - dzwoń 600 943 193 - pomogę, przyjadę, przywiozę... - napisał na portalu. - Siła wewnętrzna karze mi zrobić coś dla ludzi potrzebujących pomocy. Ciężko szukać ludzi na ulicy, to może być nieefektywne. Pomyślałem, że rzucę hasło na Facebooku i może ktoś skorzysta - mówi Łukasz z rozmowie z Gościem Niedzielnym.

Na apel dotyczący niskich stanów magazynowych środków ochrony osobistej natychmiast zareagowała też Agnieszka Kortas, właścicielka firmy odzieżowej ze Świdnicy.

- Razem możemy więcej..., aż serce rośnie na samą myśl, ilu z Was jest chętnych pomocy dla Samodzielny Publiczny Zespół Opieki Zdrowotnej w Świdnicy/ Szpital Latawiec. Dostaliśmy zielone światło, co oznacza, że możemy szyć maseczki - czytamy na fb.

Pomysłodawczyni nie musiała długo czekać na odzew. Natychmiast zalała ją fala chętnych do pomocy. I tak w środę 17 marca 300 sztuk maseczek trafi do szpitala.

W ślad za tą inicjatywą poszedł też świdnicki Urząd Miasta, który rozpoczął zbiórkę materiałów przydatnych dla medyków. 

- Jeszcze dziś przekażemy szpitalowi ponad 200 maseczek od świdniczan, kompresy, płyny do dezynfekcji oraz kilka opakowań rękawiczek jednorazowych. Chcielibyśmy podziękować wszystkim mieszkańcom, którzy odpowiedzieli na nasz apel - podkreślają urzędnicy i dodają. - Urząd Miejski przekazuje także 1000 maseczek dla szpitala "Latawiec". Zachęcamy do udziału w naszej zbiórce sprzętu medycznego. Mamy od mieszkańców już kilkaset maseczek, rękawiczek oraz płynów dezynfekujących. Wszystko trafi do szpitala.

Akcja trwa nadal, więc jeśli ktoś chciałby pomóc więcej informacji uzyska tu: Świdnica ruszyła na pomoc szpitalowi

Pomocną dłoń do swoich sąsiadów oraz zupełnie nieznajomych osób wyciągnęła też Violetta Sobczak.

- Dziś Pani ze świdnickiego Sanepidu zadzwoniła do mnie z prośbą o pomoc w zrobieniu zakupów spożywczych i leków dla starszego małżeństwa z Osiedla Młodych, bo słyszała w TV, że harcerze udzielają takiej pomocy. Osiedle Młodych to moja dzielnica i załatwiłam sama ten temat, nie angażując pełnoletnich harcerzy. Wzruszenie w oczach Pana 80+ bezcenne. Jeśli takich sytuacji będzie więcej to proszę osoby pełnoletnie, moich znajomych o gotowość. Będę zamieszczać posty i adresy osób w potrzebie - napisała.

I tu odzew chętnych do udzielenia pomocy był ogromny.

Ze świetną inicjatywą wyszedł również hotel Fado, który służbom medycznym oferuje za darmo dobrą kawę i pyszne ciasta.

Pomocną dłoń do lekarzy, ratowników i pielęgniarek wyciągnął też Bar Gar, który będzie dostarczał za darmo zupy i dania jednogarnkowe do stacji pogotowia ratunkowego w Świdnicy, Świebodzicach oraz Jaworzynie Śląskiej. Do akcji może przyłączyć się każdy restaurator.

- Ruszamy z akcją dostarczania darmowych posiłków medykom.To oni są na pierwszej linii, w placówkach służby zdrowia niosą pomoc potrzebującym. Opiekują się pacjentami. Potrzebują się dobrze posilić. Jesteśmy po rozmowach z panią Dyrektor Powiatowego Pogotowia Ratunkowego w Świdnicy i od dziś nasze zupy i dania jednogarnkowe będą trafiać do placówek pogotowia ratunkowego w Świdnicy, Świebodzicach oraz Jaworzynie. Wszystko przywieziemy. Dołącz się do akcji. Napisz do nas, jakie dania możesz przygotować dla medyków. Dodamy informację w wydarzeniu i na naszej tablicy na FB. Przyłącz się do wydarzenia Świdnickie gastro - łączmy się! - zachęcają organizatorzy.

Wsparcie dla seniorów zaproponował także Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. W miarę możliwości monitorowani będą nie tylko podopieczni MOPS, ale inne osoby, wskazane i zgłoszone przez mieszkańców. Uruchomiono specjalny punkt konsultacyjny, gdzie przyjmowane są zgłoszenia od osób chętnych do pomocy seniorom w zrobieniu zakupów czy innych codziennych aktywnościach. 

- Zwracam się z apelem, by ci, którzy wesprzeć chcą osoby starsze przede wszystkim poprzez zrobienie bieżących zakupów, zgłaszały się do MOPS jako wolontariusze. Zachęcam też do takiej formy pomocy wobec sąsiadów czy znajomych. Szczególnie zależy nam na pomocy osobom samotnym. Ważne, by osoby najbardziej narażone przez kilkanaście dni nie opuszczały miejsca zamieszkania – mówi Beata Moskal-Słaniewska, prezydent Świdnicy.

Wolontariat na rzecz osób starszych  koordynuje pracownik MOPS Agnieszka Gołacińska pod numerem telefonu 728 415 298 lub e-mail: a.golacinska@mops.swidnica.pl

Do przedsiębiorców zaapelowała także dyrekcja świdnickiego pogotowia ratunkowego. Możecie Państwo przeczytać o tym tutaj: KLIKNIJ

Justyna Bereśniewicz

fot. pixabay