Sprawdzamy aktywność świdnickich radnych

poniedziałek, 10.5.2021 08:30 3854 2

Po 2,5 roku od wyboru nowej rady miejskiej postanowiliśmy przyjrzeć się aktywności świdnickich radnych. Wykonując tą funkcję mają oni prawo m.in. do składania interpelacji pisemnych, wniosków czy zapytań. Jak aktywni zatem byli nasi radni w tym zakresie?

Czym jest interpelacja? To indywidualny środek kontrolno-interwencyjny, za pomocą którego radny może domagać się od organu wykonawczego (wójta, burmistrza, prezydenta miasta) podjęcia określonych czynności w sprawach jednostki samorządu terytorialnego, w tym w szczególności – udzielenia informacji na interesujący go temat, który jej dotyczy.

Należy zauważyć, że nie tylko liczba składanych interpelacji jest wyznacznikiem pracy danego radnego. Do jej oceny należy wziąć pod uwagę także pracę w poszczególnych komisjach, branie udziału w spotkaniach z mieszkańcami oraz aktywność na sesjach.

Mimo wszystko jest to jakiś wyznacznik pracy przedstawicieli mieszkańców w radzie. Kto zatem w Świdnicy składa ich najwięcej a kto najmniej?

Okres brany pod uwagę to początek kadencji, czyli 2018 rok do 7.05.2021 r.

Niekwestionowanym rekordzistą jest oczywiście radny Wiesław Żurek, który złożył 60 interpelacji. Jako druga w naszym zestawieniu znalazła się Aldona Struzik z 51 interpelacjami. Stawkę zamyka radny Andrzej Ora z 45 złożonymi zapytaniami.

Nie wszyscy są jednak pracowici tak samo, choć tak jak ich koledzy z rady, również pobierają diety. Przez ten okres tylko jedną interpelację, złożyli radny Marcin Wach i Tomasz Kempa. Trochę bardziej aktywna była radna Danuta Morańska składając 3 interpelacje. Na trzeciej pozycji znaleźli się Joanna Gadzińska oraz Józef Cygan, którzy złożyli po 4 zapytania. Dla porównania radna Wioletta Wiercińska, która na ostatniej sesji złożyła ślubowanie, zdążyła podnieść dwie interpelacje.