[Aktualizacja] Śmiertelny wypadek w Zagórzu Śląskim. Badanie wykazało, że sprawca był pod wpływem narkotyków
W piątkowy wieczór w Zagórzu Śląskim doszło do wypadku z udziałem dwojga rowerzystów. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że prowadzący samochód osobowy 35-latek, jadąc od strony Lubachowa w kierunku Jugowic, na łuku drogi ściął zakręt, wjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z jadącymi z przeciwnego kierunku rowerzystami. Pomimo reanimacji potrącony 54-letni mieszkaniec Świdnicy zmarł.
O rok starsza kobieta z poważnymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Sprawca zdarzenia nie był pod wpływem alkoholu, jednak wykonane badanie na zawartość narkotyków wykazało, że znajdował się pod wpływem marihuany. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Za popełniony czyn podejrzanemu grozi teraz kara do 12 lat pozbawienia wolności oraz dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
- Gdyby – po pierwsze - kierujący nie wsiadał do samochodu pod wpływem substancji zabronionych i – po drugie – jechał zgodnie z przepisami, wypadku, w którym zginął 54-latek można było uniknąć. Dlatego też funkcjonariusze zapowiadają prowadzenie kolejnych akcji ukierunkowanych na poprawę bezpieczeństwa na drogach, w tym na zwalczanie nietrzeźwych kierujących oraz tych znajdujących się pod wpływem narkotyków - informuje Oficer Prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu podkom. Marcin Świeży.
W wypadku zginał harcerz i miłośnik turystyki rowerowej, Henryk Panek – Ogromny żal i smutek przepełnia nasze serca. Wczoraj zginął nasz instruktor podharmistrz Henryk Panek. Jego żona Ania przebywa w szpitalu. Otulamy w cierpieniu Anię i ich syna Kamila. Nie umiemy zebrać myśli, nie potrafimy tego zrozumieć, nie chcemy w to wierzyć – czytamy na Facebooku harcerzy ze świdnickiego Hufca ZHP.
foto - OSP Zagórze Śląskie, ZHP Świdnica, KPP Wałbrzych
Przeczytaj komentarze (13)
Komentarze (13)