Złapani pijani kierowcy-bilans policji

Podczas długiego majowego weekendu policjanci z drogówki wzmożyli kontrole w powiecie świdnickim. W wyniku przeprowadzonych działań zatrzymano 5 nietrzeźwych kierowców.

Rekordzista z Żarowa, 32-latek miał 2 promile alkoholu. Pozostali jadący na podwójnym gazie zostali zatrzymani w Strzegomiu, Świebodzicach, na terenie gminy Świdnica oraz w Świdnicy.

W skali kraju bilans również nie przedstawia się optymistycznie. 30 osób zginęło w wypadkach, 408 zostało rannych w 310 wypadkach. Zatrzymano w sumie 1200 pijanych kierowców.

Mimo policyjnych apeli, bilans majowego weekendu jest tragiczniejszy niż m.in. tegorocznych świąt wielkanocnych, kiedy to od piątku do poniedziałku (również cztery dni) doszło do 217 wypadków, w których zginęły 23 osoby, a blisko 300 zostało rannych. Główną przyczyną drogowych tragedii były brawura i prędkość.

Na Dolnym Śląsku funkcjonariusze ujawnili i zatrzymali 78 osób, które zdecydowały się wsiąść za kierownicę swoich pojazdów będąc pod wpływem alkoholu. 

Najczęstsze przewinienia kierowców ujawnione przez funkcjonariuszy, to przekroczenia dozwolonych prędkości, niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, kierowanie pojazdami po wypiciu alkoholu, lekceważenie znaków i sygnałów drogowych oraz nieprawidłowe wykonywanie manewrów na drodze. W okresie od 30 kwietnia do 3 maja 2015 r. na terenie województwa odnotowano łącznie 30 wypadków, w których zginęły 3 osoby, a 38 odniosło obrażenia. 

- Przypomnieć należy, że właśnie alkohol za kierownicą obok przekroczenia dozwolonych prędkości, lekceważenia znaków i sygnałów drogowych oraz nieprawidłowego wykonywania manewrów na drodze, jest jednym z największych zagrożeń dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym - mówi asp. Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji.