Agresywne psy, głośny wentylator i awanturnik na basenie. Zobacz, gdzie interweniowali strażnicy miejscy w minionym tygodniu

Świdnicka Straż Miejska zrealizowała w minionym tygodniu 191 interwencji. Oto kilka wybranych:

19 sierpnia o godz. 11.40 dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące zaatakowania zgłaszającej i jej psa przez małego kundelka na ulicy Marii Konopnickiej. Agresywne zwierze biegało bez żadnych zabezpieczeń i bez opieki właściciela. Zgłaszająca wskazała miejsce zamieszkania tej osoby, która ostatecznie została ukarana mandatem karnym za brak opieki nad psem.

40 minut później, do dyżurnego SM wpłynęło telefoniczne zgłoszenie dotyczące zaatakowania i pogryzienia przez psa sąsiadki na ulicy Gdyńskiej. Funkcjonariusze straży dotarli do właścicieli psa. Ustalono, że posiada on aktualne szczepienie przeciwko wściekliźnie. Osoba poszkodowana poinformowała, że prosi o nie karanie właściciela czworonoga. W związku z powyższym odstąpiono od tych czynności kończąc sprawę udzieleniem ostrzeżenia.

Tego samego dnia o godz. 14.35 do świdnickiej Straży Miejskiej dotarło telefoniczne zgłoszenie dotyczące bardzo głośnej pracy wentylatora na jednym z lokali gastronomicznych przy ulicy Sybiraków. Hałas ten w znacznym stopniu w godzinach nocnych zakłócał spoczynek okolicznym mieszkańcom. Skierowani na miejsce funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie. Uzgodniono z właścicielem lokalu, iż do czasu naprawy wentylatora nie będzie on używany.

20 sierpnia o godz. 16.44 dyżurny SM odebrał telefoniczne zgłoszenie od obsługi basenu przy ulicy Śląskiej dotyczące nietrzeźwego mężczyzny awanturującego się na terenie pływalni. Strażnicy na miejscu szybko rozwiązali problem, karząc mężczyznę mandatem karnym.

23 sierpnia o godz. 8.09 dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od dyspozytora pogotowia wodociągowego. Ekipa wodociągów chciała przystąpić do usunięcia awarii na ulicy Zamenhofa, jednak w miejscu gdzie mieli dokonać wykopu stał zaparkowany samochód. Patrol straży ustalił właściciela pojazdu i skontaktował się z nim. Samochód został szybko przestawiony, a ekipa wodociągów przystąpiła do pracy.

Tego samego dnia o godz. 22.30 operator monitoringu wizyjnego zgłosiłdyżurnemu SM informację o libacji alkoholowej na ulicy Wewnętrznej. Już po chwili na miejscu pojawili się strażnicy, którzy przerwali „biesiadę”, karząc jej uczestników mandatami karnymi.

Ponownie 23 sierpnia, o godz. 23.41 dyżurnemu zgłoszono, że starszy mężczyzna spadł z ławki przy ulicy Westerplatte. Po chwili wstał, przeszedł kilka kroków i ponownie upadł. Osoba zgłaszająca nie sprawdziła, co było przyczyną tej sytuacji, a jedynie przekazała informację dyżurnemu straży. Na miejsce skierowano patrol straży miejskiej. Funkcjonariusze stwierdzili, że od osoby tej wyczuwalna jest silna woń alkoholu. Mężczyzna uskarżał się na silny ból barku. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, które przewiozło poszkodowanego do szpitala.

SM w Świdnicy