Miłośnik dwóch kółek przemierzał w nocy zaśnieżone ulice miasta. Dziwny styl jazdy wzbudził podejrzenia policjantów. Czy były uzasadnione?
Niecodzienny widok ukazał się oczom funkcjonariuszy z Zespołu Prewencji Komisariatu Policji w Świebodzicach. Przy opadach śniegu i jego pozostałościach na drodze, około północy mundurowi napotkali pasjonata jazdy jednośladem. Mundurowi postanowili sprawdzić, czy nieregularny tor jazdy spowodowany jest warunkami atmosferycznymi, czy może stanem nietrzeźwości.
Od kilku dni zima nie daje o sobie zapomnieć. Występują obfite opady śniegu i niskie temperatury, co powoduje duże utrudnienia w ruchu drogowym. Trudne warunki nie były jednak problematyczne dla 34-letniego rowerzysty, który w czwartek, 7 grudnia przed północą wsiadł na rower i ruszył w drogę.
Zaskoczeni funkcjonariusze zauważyli mężczyznę pokonującego jedną z zaśnieżonych ulic. Tor jazdy rowerzysty był dość nieregularny, a sposób hamowania „na jedną nogę” dość zaskakujący. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, co jest przyczyną takiego stylu jazdy. Badanie stanu trzeźwości wykazało u rowerzysty blisko 1 promil alkoholu w organizmie.
Za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 2,5 tysiąca złotych. Normalnie musiałby wrócić do domu pieszo, ale skorzystał z uprzejmości mundurowych, którzy odwieźli go do miejsca zamieszkania.
KPP w Świdnicy
Przeczytaj komentarze (3)
Komentarze (3)