Pojazd, który wyjechał z parkingu bez kierowcy, pogryzienie przez psa i papuga na parapecie. Interwencje Straży Miejskiej

W okresie od 10 do 16 stycznia świdnicka Straż Miejska zrealizowała 122 interwencje. Najciekawsze ujęto w cotygodniowym podsumowaniu:

10 stycznia o godz. 19.58 dyżurny SM w Świdnicy otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące pojazdu, który samoistnie wytoczył się z parkingu na środek ulicy Kilińskiego. Na miejscu strażnicy potwierdzili zgłoszenie. Samochód prawdopodobnie nie był należycie zabezpieczony co spowodowało jego przemieszczenie. Funkcjonariusze ustalili właściciela tego samochodu, który ponownie zaparkował pojazd na parkingu. Kierowca został upomniany w kwestii należytego zabezpieczenia samochodu w czasie postoju.

Tego samego dnia o godz. 21.25 do świdnickiej Straży Miejskiej dotarło telefoniczne zgłoszenie dotyczące pogryzienia przez psa na ulicy Wałbrzyskiej. Ofiarą agresywnego czworonoga padł syn zgłaszającej. Strażnicy przeprowadzili stosowne czynności i ustalili właścicielkę psa. Sprawę tą rozstrzygnie Sąd Rejonowy w Świdnicy.

12 stycznia o godz. 13.30 do świdnickiej SM wpłynęło telefoniczne zgłoszenie dotyczące papugi nimfa siedzącej na parapecie jednego z budynków przy ulicy Głowackiego. Na miejsce wezwano pracownika schroniska dla zwierząt. Ptaka udało się odłowić i obecnie oczekuje on na swego właściciela w schronisku.

Tego samego dnia o godz. 20.00 patrol straży miejskiej interweniował na ulicy Teatralnej w związku ze zgłoszeniem o parkowaniu pojazdu nieuprawnionego na „kopercie inwalidzkiej”. Funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie. Parkujący pojazd nie miał wystawionej karty parkingowej osoby niepełnosprawnej. Kierowca tego samochodu został ukarany mandatem karnym w wysokości 800 złotych i otrzymał 6 punktów karnych.

13 stycznia o godz. 7.29 dyżurnemu Straży Miejskiej w Świdnicy przekazano zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego mężczyzny leżącego na klatce schodowej budynku przy ulicy Siostrzanej. Mężczyzna zanieczyścił klatkę schodową, a jego nieprzyjemny zapach powodował znaczny dyskomfort dla mieszkańców. Na miejscu patrol potwierdził zgłoszenie. Zastano tam bezdomnego Dawida G., który kategorycznie odmówił przyjęcia pomocy i oddalił się z miejsca interwencji. Za swe zachowanie odpowie przed Sądem Rejonowym w Świdnicy.

Tego samego dnia o godz. 12.22 dyżurny przyjął telefoniczne zgłoszenie od pracownicy szpitala „Latawiec” dotyczące psa przywiązanego od dłuższego czasu przy wejściu do budynku szpitala. Na miejscu potwierdzono zgłoszenie. Wspólnie z pracownikami szpitala podjęto próbę ustalenia właściciela zwierzęcia, niestety bez powodzenia. Pies trafił do schroniska dla zwierząt. Mamy nadzieję, że jego właściciel odnajdzie swego pupila i już razem wrócą do domu.

/SM w Świdnicy/