[FOTO, WIDEO] Zaryczały silniki, czyli jubileuszowy Motorfestiwal

niedziela, 6.9.2015 09:15 5034 2

Już po raz dziesiąty świdnicki Klub Rider zorganizował zlot motocyklowy. Na imprezę zjechali motocykliści z różnych stron Polski, których maszyny mogliśmy podziwiać na świdnickim Rynku i podczas pokazowego przejazdu ulicami miasta.

Jej uczestnicy zgodnie podkreślali, że to przede wszystkim świetna zabawa i nie mogło ich na niej zabraknąć. Motorfestiwal cieszy się rewelacyjną opinią, a klub dba o to, aby zlot motocyklowy kojarzony był zawsze z dobrą organizacją, dobrą zabawą i jeszcze lepszą muzyką.

W tym roku na scenie znajdującej się na terenie OSiR-u, zagrali m.in. Apokalipsa, Ditroit, Johny 3 Palce, Paulina Lenda, Kruki i ZZ-Top.

Nie zabrakło także zabaw i konkursów z nagrodami. Dużym powodzeniem cieszyły się te prowadzone przez strongmanów. Wśród konkurencji w , których należało wykazać się nie tylko sprytem ale i siłą nie zabrakło podnoszenia ciężarów, legendarnego spaceru farmera, przeciągania liny, podnoszenie auta czy picia zupy chmielowej łyżką.

Podczas imprezy przygotowano także losowanie vouchera o wartości 2500 zł na montaż instalacji gazowej. Tę nagrodę główną ufundowała firma Mati Autogaz Wałbrzych-Świebodzice.

Imprezę zakończył pokaz ognia Grupy Glingal.

- Cieszy nas, że zlot motocyklistów ma tylu sympatyków – mówi Piotr Przylasko, prezes Stowarzyszenia Motocyklowego RIDER. - Dowody przyjaźni, ciepłe komentarze, słowa uznania i stali uczestnicy zlotu utwierdzają nas w przekonaniu, że „dajemy radę”. Jubileusz dziesięciolecia to okazja do podsumowań i podziękowań, a Motorfestiwal to impreza naprawdę trudna logistycznie, dlatego szczególne podziękowania należą się wszystkim uczestniczącym w organizacji tego, a także poprzednich dziewięciu zlotów. Dziękujemy także sponsorom, którzy chętnie wspierają wszystkie nasze akcje. Jesteśmy grupą ludzi w różnym wieku i o różnym statusie społecznym, reprezentujemy też różne zawody, ale wiek, czy zasobność portfela nie są tutaj istotne. Najważniejsza jest przyjaźń i pasja, która nas połączyła i mam nadzieję będzie łączyć przynajmniej przez kolejne dziesięć lat.