Marszałek Kidawa-Błońska w Świdnicy: program PO to nie populizm

3 Zobacz galerię

14 września Marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska odwiedziła Świdnicę. Wizyta w naszym mieście zakończyła dwudniowy objazd po Dolnym Śląsku.

W niedzielę, Kidawa-Błońska wizytowała Klinikę Transplantacji Szpiku we Wrocławiu, spotkała się także z uczestnikami Uniwersytetu Trzeciego Wieku oraz mieszkańcami. W poniedziałek, 14 września marszałek Sejmu pojechała już do Wałbrzycha, następnie zwiedziła Kościół Pokoju w Świdnicy i spotkała się z dziennikarzami.

Podczas kilkunastominutowej konferencji prasowej w hotelu Fado, Małgorzata Kidawa-Błońska zapewniała przede wszystkim, że propozycje Platformy Obywatelskiej to nie jest zwykły przedwyborczy populizm, a realny program, który wyznacza drogę, którą chce podążać partia.

- Proszę państwa obietnice PiS-u dotyczące chociażby dodatków dla każdej rodziny w postaci 500 złotowych zasiłków są niemożliwe do spełnienia. Przy ich składaniu wielokrotnie pytaliśmy członków tej partii o to, skąd wezmą na to pieniądze. Niestety nigdy nie usłyszeliśmy odpowiedzi - podkreślała marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska.

Na najbliższą środę zaplanowano nadzwyczajne posiedzenie Sejmu. Zostanie na nim przedstawiona informacja rządu na temat kryzysu związanego z uchodźcami, a także przeprowadzona zostanie debata w tej sprawie. Czy Platforma Obywatelska nie obawia się rozmów na ten temat?

- Debaty środowej się nie boję, ponieważ oczekiwaliśmy tego, że ona w Sejmie się odbędzie. Ważne, że pani premier będzie miała już dużo większą wiedzę, chociażby po spotkaniu ministrów spraw wewnętrznych europejskich. Mam nadzieję, że mimo emocji, które na pewno będą na sali, będzie to debata merytoryczna. Premier i ministrowie przedstawią stanowisko rządu a także każdy klub będzie mógł je przestawić no i na pewno będą setki pytań, na które posłowie dostaną odpowiedzi. Problem jest bardzo poważny, i tutaj ta debata jest bardzo potrzebna, ale ważne jest, żebyśmy mówili o możliwościach rozwiązania problemu a nie licytowali się na patriotyzm - mówiła marszałek.

Małgorzata Kidawa-Błońska odniosła się także do pomysłu PO dotyczący likwidacji składek na NFZ i ZUS i zastąpienie jej jedną formą płatności.

- Wszyscy się zgadzają, że nasz system podatkowy należy zmienić, on jest w tej chwili niejasny, nieczytelny, zbyt skomplikowany, trudny dla przedsiębiorców. I ta propozycja, którą złożyła platforma pokazuje, że po pierwsze, możemy zmieniając ten system, nie będzie on zmieniony jedną ustawą, w ciągu jednego tygodnia, bo jest to proces, który musi trochę trwać, poprawimy jakość życia tych ludzi, którzy mają najmniejszy dochód na osobę w rodzinie, i potem solidarnie będziemy starali się rozkładać podatki i opłaty na wszystkich obywateli tak, że nikt nie zapłaci tych podatków więcej, niż płaci w tej chwili. W jednej opłacie podatkowej będzie ZUS i ubezpieczenie co znacznie ułatwi funkcjonowanie przedsiębiorcom i każdemu z nas- dodała na koniec marszałek.

Ciekawostką o, której niewiele osób wie jest to, że dziadek Małgorzaty Kidawy-Błońskiej od strony ojca, Władysław Jan Grabski jest autorem Rapsodii Świdnickiej, a dokładnie dwóch tomów: 1-2 z 1955 roku.