[FOTO, WIDEO] Koniec ciuciubabek: z łopatkami na Złoty Pociąg!

niedziela, 6.3.2016 20:06 4191 0

"Uwaga, uwaga. Nie musisz mieć biletu na pociąg, ale łopatę obowiązkowo!" - tak zachęcali organizatorzy wydarzenia "Koniec tych podziemnych ciuciubabek" mieszkańców Wałbrzycha i okolic do wzięcia udziału w happeningu.


Początkowo oddolna inicjatywa mieszkańców miała odbyć się na słynnym już wiadukcie przy 65. km trasy kolejowej Wrocław - Wałbrzych. Finalnie jednak została przeniesiona na parking przed Urzędem Skarbowym, ze względów bezpieczeństwa. 


Happening rozpoczął się punktualnie o godzinie 12.00. Akcja miała na celu wsparcie odkrywców "złotego pociągu" w walce o rozwikłanie tajemnicy, którzy w starciu z urzędnikami na razie przegrywają. W sumie na placu pod urzędem pojawiło się blisko 100 osób uzbrojonych w łopaty, kilofy a nawet łopatki!

Podczas wydarzenia obecny Jarosław Chmielewski, mecenas Piotra Kopra i Andreasa Richtera, a także Tadeusz Słowikowski.

- Jesteśmy w trakcie  formalności, które musimy dopełnić. Na dzień dzisiejszy odkrywcy wystąpili o zgodę do właściciela gruntu, czyli do PKP o przeprowadzenie wykopów. Kiedy ją otrzymają, a wszystko chyba jest na dobrej drodze miejmy nadzieję, to wystąpią do konserwatora zabytków o badania inwazyjne i sprawa się wyjaśni. Jeżeli oni potwierdzą na własny koszt, że znalezisko jest, to wtedy już chyba rząd Polski nie będzie miał żadnych wątpliwości.  Wtedy możliwe będzie wejście na ten teren i dokonanie akcji wydobycia. Myślę, że nastąpi to najpóźniej w kwietniu. Jeżeli jednak będzie się to przeciągać, wtedy będzie jasne, że władza czegoś się boi, lub ma jakieś wątpliwości, albo przerasta ich skala odkrycia. Odkrywcy zrobili dużo dobrego dla miasta, mówię tu m.in. o promocji Wałbrzycha. Dziwi mnie, że nie dostali jeszcze tytułu honorowego obywatela miasta - mówił Jarosław Chmielewski, radca prawny odkrywców.


Na bezpieczeństwem uczestników czuwało kilkunastu policjantów oraz strażników miejskich a także funkcjonariusze Służby Ochrony Kolei.

- Możemy się tu spotykać, co tydzień nawet do końca świata dodał na koniec Rafał Okupniarek, organizator akcji. 


Foto, tekst.: Wojciech Bolesta - Doba.pl

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)

Nowy wątek