Były prominent PO z Żarowa ma problemy. Zarządzana przez niego spółka miała przywłaszczyć 25 mln złotych
Wieloletni szef powiatowych struktur Platformy Obywatelskiej, a także bohater niechlubnej afery hazardowej z 2009 roku - Zbigniew Ch. znowu ma kłopoty. Zarząd Europejskiego Konsorcjum Kolejowego „Wagon”, którego Ch. jest prezesem, miał przywłaszczyć sobie 25 milionów złotych ze składek pracowniczych.Tak twierdzi ZUS, który złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.
Informację o wszczęciu postępowania przez Prokuraturę Okręgową w Ostrowie Wielkopolskim opublikowała Polska Agencja Prasowa.
Zbigniew Ch. pochodzi z Żarowa. Od lat związany był z Platformą Obywatelską. Szefował też klubowi parlamentarnemu ugrupowania w latach 2007 – 2009. Wtedy odwołano go z funkcji, po tym, jak wyszło na jaw lobbowanie Zbigniewa Ch. na rzecz biznesmenów z branży hazardowej. 1 października sensacyjne szczegóły ujawniła „Rzeczpospolita”. Przypomnijmy, gazeta opublikowała stenogramy rozmów telefonicznych Zbigniewa Ch. z Ryszardem Sobiesiakiem, właścicielem sieci Casino Polonia Wrocław i firmy Golden Play oraz rozmów tego ostatniego z Janem Koskiem, również działającym w branży hazardowej. Podsłuchane przez CBA w ramach operacji „Black Jack” telefony zaczęły się w lipcu 2008, skończyły – rok później. – Na 90 procent, Rysiu, że załatwimy. Tam walczę, nie jest łatwo. Biegam z tym sam, blokuję sprawę tych dopłat od roku. To wyłącznie moja zasługa – mówił Zbigniew Ch. Sobiesiakowi.
Na otarcie łez, po ujawnieniu afery były poseł Platformy Obywatelskiej otrzymał intratną posadę najpierw wiceprezesa a następnie prezesa w Europejskim Konsorcjum Kolejowym „Wagon”. Już wtedy spółka miała poważne problemy finansowe. Zaraz po nominacji prominentnego działacza Platformy konsorcjum otrzymało największe w swojej historii zlecenie od PKO Cargo na dostawę wagonów.
Zgodnie z oficjalnymi informacjami Europejskie Konsorcjum Kolejowe "Wagon" to spółka należąca od 2010 roku w stu procentach do prywatnego właściciela Andrzeja Świerczka. Dawniej "Wagon" był jednoosobową spółką Skarbu Państwa.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych w Ostrowie Wielkopolskim zawiadomił prokuraturę, że firma nie odprowadzała przez 3 lata składek. W tym okresie zarząd miał także przywłaszczyć 25 milionów złotych przeznaczonych na ubezpieczenie społeczne w części opłacanej przez pracowników. Śledztwem objęty zostanie okres od 8 lutego 2012 r. do czerwca 2015 r.
Przeczytaj komentarze (24)
Komentarze (24)