Dwie osoby zmarły po wypiciu "paliwa rakietowego"
W jednym z mieszkań na terenie Świdnicy ujawniono zwłoki 57-letniego mężczyzny. W trakcie czynności przeprowadzanych przez prokuratora do szpitala zabrano jeszcze trzy osoby. Niestety jednej z nich także nie udało się uratować.
Do zdarzenia doszło 9 maja. - Dostaliśmy informacje, że w mieszkaniu znajduje się martwy mężczyzna. Rzeczywiście, gdy pojawiliśmy się na miejscu w łóżku ujawniono zwłoki. W kolejnym pomieszczeniu przebywały jeszcze 3 osoby: dwóch mężczyzn i kobieta. Jeden z nich zaczął tracić przytomność a pozostała dwójka wzrok. Natychmiast zostali przewiezieni do wrocławskiego szpitala na oddział toksykologi - informuje doba.pl., prokurator Marek Rusin.
Niestety drugiego z mężczyzn także nie udało się uratować. - Mieliśmy podejrzenia, że do Świdnicy trafił jakiś trefny alkohol, więc czynności operacyjne podjęła policja. Nasze przypuszczenia nie potwierdziły się jednak - dodaje prokurator.
62-letnia kobieta i jej równolatek wyszli już ze szpitala, odzyskawszy wzrok.
Okazało się, że poszkodowani rozrobili 7 litrów koktajlu, znanego również jako paliwo rakietowe lub F16. Napój własnej produkcji z wyglądu przypominał coca colę i, aby go wyprodukować potrzebne są tylko trzy składniki: płyn do mycia naczyń, denaturat i rozpuszczalnik.
Przeczytaj komentarze (9)
Komentarze (9)