Jednego z mężczyzn zabił, drugiego ranił kilkadziesiąt razy. Teraz stanie przed sądem
38 ciosów nożem zadał Dawid P., swojej ofierze, z którą wcześniej imprezował. Mężczyźnie pomimo ciężkich obrażeń udało się przeżyć. Szczęścia nie miał jednak 32-letni Mateusz K., który wykrwawił się niedaleko świebodzickiego szpitala. Do Sądu Okręgowego w Świdnicy trafił właśnie akt oskarżenia.
Do tragedii doszło 25 grudnia w Świebodzicach w budynku wielorodzinnym przy ulicy Strzeleckiej. Oskarżono o zabójstwo i usiłowanie zabójstwa Dawid P., w początkowej fazie śledztwa odmówił składania wyjaśnień. Ustalono jednak, że wszyscy trzej mężczyźni się znali i razem w jednym z mieszkań w Świebodzicach spożywali alkohol. Wiadomo, że 25-latek dokonując zbrodni był pod wpływem środków psychotropowych i odurzających. Do winy jednak się nie przyznał, twierdził, że działał w obronie własnej.
Przypomnijmy też, że opinię publiczną zbulwersowała decyzja sądu o uchyleniu aresztu tymczasowego i wypuszczeniu Dawida P., na wolność. Śledczy odwołali się jednak do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu i oskarżony wrócił do aresztu.
25-letni świebodziczanin odpowie przed sądem także za uprawę konopi. Za wszystkie zarzucane czyny grozi mu dożywocie.
Przeczytaj komentarze (9)
Komentarze (9)