[FOTO] Wykonawca wziął się do roboty
Wszystko wskazuje jednak na to, że drogowcy skończą w terminie remont ulicy Przyjaźni w Świdnicy. Choć obawy co do tego nie były przecież bezpodstawne: przez wiele tygodni postęp prac był znikomy.
- Tam się nic nie dzieje! Czy drogowcy skończą remont tak jak obiecywali do końca października? Bo jakoś nie wyobrażam sobie święta zmarłych z wyłączeniem tej ulicy - alarmował redakcję pod koniec września Czytelnik Paweł i na dowód postępu prac przesłał zdjęcia.
Wtedy o komentarz poprosiliśmy rzeczniczkę, która wtedy tłumaczyła, że remont przedłuża się ze względu na komplikacje. Zapewniała jednak, że wykonawca robi wszystko, aby remont zakończyć przed 1 listopada. Nie musimy chyba nikomu tłumaczyć, że zamknięta w czasie święta zmarłych ulica Przyjaźni spowodowałaby paraliż komunikacyjny. 1 listopada tysiące kierowców dojeżdża nią na znajdujące się w pobliżu nekropolie. Co roku także, aby usprawnić przejazd wprowadza się w tym miejscu zmianę organizacji ruchu i ulica Przyjaźni staje się na dwa dni jednokierunkowa.
Zdjęcie wykonane 10 października/fb kraszowice.pl
W tej chwili drogowcy kładą już asfalt, więc wszystko wskazuje na to, że remont uda zakończyć się w przewidzianym wcześniej czasie.
- Dzięki publikacji artykułu w państwa portalu wreszcie coś się ruszyło i na Przyjaźni pracuje duża ilość osób a nie jak było wcześnie, kilka. Stąd pewnie i szybki postęp prac - mówi Czytelnik Paweł.
Przeczytaj komentarze (11)
Komentarze (11)