Świdnickie Forum Rozwoju popełniło wykroczenie malując na chodnikach wyborcze grafitti?
Ulotki w skrzynkach i wręczane bezpośrednio, wielkie banery zawieszone na murach, płotach i w oknach, gazety, reklamy w mediach i na facebooku - okres przed wyborami to wzmożony czas agitacji na rzecz konkretnych ugrupowań lub kandydatów. Nie wszystkim jednak podoba się sposób docierania przez poszczególne komitety do potencjalnych wyborców.
- Przesyłam zdjęcia graffiti wyborczych KW ŚFR Świdnica Jutra z terenu prywatnego, ul Kazimierza Wielkiego 22-34 w Świdnicy. Z informacji jakie uzyskaliśmy na całym Zawiszowie na ulicach i chodnikach pojawiły się takie graffiti. Jest to zgodnie z Kodeksem Wykroczeń wykroczenie w myśl Art. 63a. § 1 K.W - mówi przedstawiciel Wspólnot Mieszkaniowych przy ulicy Kazimierza Wielkiego w Świdnicy.
O komentarz poprosiliśmy Marcina Paluszka, kandydata na prezydenta z ramienia ŚFR.
- Świdnickie Forum Rozwoju od początku swojego istnienia walczyło z chaosem reklamowym. Okres wyborczy, to czas wzmożonej ilości banerów reklamowych i bilboardów. Widzimy na ulicach, płotach, ogrodzeniach mnóstwo billboardów, które szpecą przestrzeń. Jako, że nasz komitet jest oddolną inicjatywą, nie posiadającą dotacji partyjnych na takie formy reklamy, zdecydowaliśmy się na łatwo zmywalną ekologiczną kredę, która znika od razu po deszczu. Jest to nieinwazyjna forma reklamy. Oczywiście, jeśli taki napis pojawił się w miejscu, w którym nie powinien – od razu zmyjemy taką „reklamę” i tak też poinformowaliśmy pana Pawła - mówi Marcin Paluszek.
AKTUALIZACJA:
Napisy zostały już zmyte.
Przeczytaj komentarze (22)
Komentarze (22)