Oddział ginekologiczno-położniczy w szpitalu Mikulicz będzie funkcjonował po nowym roku
To dobra wiadomość dla wszystkich przyszłych rodziców, którzy chcą by ich dziecko przyszło na świat w świebodzickim szpitalu Mikulicz. Jak udało nam się ustalić oddział póki co nie został wygaszony i działać będzie na pewno do końca stycznia, a nie wykluczone, że także przez cały luty.
Pod koniec listopada spółka EMC nagle podała publicznie informację o zamknięciu z końcem tego roku dwóch oddziałów w Mikuliczu: położnictwa i ginekologii oraz neonatologiczny. Zaskoczeni tym faktem były zarówno władze miasta, jak i sami pracownicy placówki, którzy z dnia na dzień mieli stracić pracę. 11 grudnia w sali urzędu spotkali się samorządowcy, parlamentarzyści, przedstawiciele NFZ-u i wojewody, by wspólnie wypracować plan ratowania porodówki. Co znamienne nieobecne było kierownictwo EMC.
Właściciele szpitala uzasadniali swoją decyzję m.in. wysokimi kosztami utrzymania oddziału, spadkiem porodów.
- Oddziały pracują od 2006 r. pod kierownictwem Grupy EMC i w żadnym okresie nie było chwili, aby rodząca, położnice, pacjentki w Oddziale Ginekologicznym, urodzone noworodki pozostawały bez opieki fachowego personelu. To zespół oddziałów dbał o ich obraz wyszukując we własnych środowiskach koleżanki i kolegów lekarzy, położne, pielęgniarki, z którymi dalej współpracował. W ościennych szpitalach zauważono, że Rodzące boją się bólu porodowego. Stworzono porodówki prowadzące znieczulenie okołoporodowe. Na wielokrotne uwagi z naszej strony, że należy wyjść naprzeciw Rodzącym w związku z bólem okołoporodowym – nie zrobiono nic. Ta bezczynność była zastanawiająca. Chcemy się także odnieść do sformułowania przekazanego przez Grupę EMC, że „niska liczba porodów może w dłuższej perspektywie wpływać negatywnie na podtrzymanie wysokich umiejętności i czujności Zespołu”. Jednoznacznie stwierdzamy, że zespół pracowników składał się ze specjalistów ginekologii i położnictwa z długoletnimi stażami pracy, z długoletnią praktyką i doświadczeniem. W środowisku położnych pracowały położne z licencjatami i tytułami magistra położnictwa. Ponadto mała liczba porodów paradoksalnie była dla samej rodzącej atutem, ponieważ była Ona w czasie porodu otaczana indywidualną opieką. Opieką pełną ciepła, atencji i pomocy. Rodzące to zauważały. Można to przeczytać na różnych forach internetowych - nie kryją rozgoryczenia pielęgniarki, lekarze i położne.
Zdaniem personelu oddział zostaje zamknięty ponieważ spółka chce zarobić więcej pieniędzy i przekształcić go w ZOL.
- Reasumując nasze obserwacje działań Grupy EMC w szpitalu „Mikulicz” w Świebodzicach mają na celu zdrenowanie sytuacji finansowej szpitala. To się działo i dzieje. Stąd od początku działań nie dokonano żadnej inwestycji w tym szpitalu. Oszukiwano nas obiecując budowę, a potem remont Bloku Operacyjnego, renowację oddziałów. Stąd, nasze bliskie pewności wnioski są następujące. W następnym kroku działań EMC zostanie zlikwidowany Blok Operacyjny, Oddział Chirurgii, ewentualnie Oddział Wewnętrzny, a szpital zostanie przekształcony w Zakład Opieki Leczniczej. Miasto Świebodzice (ok. 20 000 mieszkańców) i okolice zostaną pozbawione szpitala wieloprofilowego. Zakład Opieki Leczniczej jest potrzebny. Już istnieje w sąsiednim budynku - dodają.
Obecnie, jak udało nam się ustalić, oddziały funkcjonują z pełną obsadą specjalistów i na pewno czynne będą do końca stycznia, grafik dyżurów został już rozpisany. Decyzję co do dalszych losów świebodzickiej placówki podejmować kolejno będzie NFZ, który z EMC podpisał kontrakt i włączył szpital w tzw. siatkę, wojewoda oraz Ministerstwo Zdrowia.
fot. pixabay
Przeczytaj komentarze (11)
Komentarze (11)