Przeszkadzał mu hałas... kamery monitoringu miejskiego
Przed kilkoma dniami dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące zakłócania ciszy nocnej w rejonie skrzyżowania ulicy Wodnej i Mieszka I. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie wskazany przez zgłaszającego sprawca nocnych hałasów. Mężczyzna twierdził, że ciszę nocną zakłóca... kamera monitoringu miejskiego.
- Urządzenie wydawało dziwne jęki i piski w czasie zmiany położenia obiektywu. Skierowany na miejsce patrol potwierdził ten fakt. O ile w dzień te odgłosy nikomu nie przeszkadzały, to jednak w nocy, gdy ustały miejskie hałasy, zawodzenie kamery było dość uciążliwe - mówią strażnicy miejscy.
Kamera trafiła do serwisu, a mieszkańcy mogli spokojnie odpoczywać w nocy.
Przeczytaj komentarze (3)
Komentarze (3)