[FOTO] Dokarmianie gołębi przeszkadza mieszkańcom
Gołąb miejski, grzywacz i sierpówka, zwana też czasem "cukrówką" - to gołębie, które spotkamy w każdym mieście w Polsce. I choć ptaki dobrze sobie radzą same, to nadal są w niekontrolowany sposób dokarmiane. Niewiele osób wie, że choć w Polsce nie istnieje w tej materii żaden zakaz, to straż miejska może nałożyć słony mandat.
Powszechnie uważa się, że ptaki wymagają dokarmiania, zwłaszcza w zimie. Dokarmiając je uważamy, że przyczyniamy się do ich ochrony, a nawet ratujemy im życie. Takie myślenie jest błędne! Jednym z powodów licznego występowania ptaków w mieście jest duża ilość pokarmu dostępnego cały rok np. na śmietnikach. W miastach zwierzęta te czują się bezpieczne z uwagi na małą liczbę drapieżników. Mogą też dłużej żerować korzystając z sztucznego oświetlenia. Z dokarmiania korzystają przede wszystkim gatunki pospolite, które nie są narażone na wymarcie, jak choćby wspomniane gołębie. Ptaki te szybko przyzwyczajają się do miejsc dokarmiania, a nawet do osób. Zbierają się w duże stada, brudząc i zanieczyszczając budynki. Prowadzi to do konfliktów z niektórymi sąsiadami. Gołębie mogą być także źródłem zakażeń dla ludzi i nieść zagrożenie rozwojem chorób. Ich odchody, pióra i gniazda są idealnym siedliskiem dla bakterii, wirusów i grzybów.
- Od wielu lat mieszkam w Świdnicy w bloku przy ulicy Ofiar Oświęcimskich 38/40/42. Od dokładnie 28 listopada 2017 roku walczę ze Spółdzielnią Mieszkaniową mieszczącą się przy ulicy Marii Skłodowskiej-Curie 8 w Świdnicy, aby wskórała coś odnośnie problemu jaki tu występuje. Mianowicie, pewne starsze małżeństwo mieszkające w bloku przy ulicy Ofiar Oświęcimskich 38/40/42 nieustannie dokarmia gołębie, co przyczynia się do zaśmiecania terenów wokół bloku oraz innych. Jedyne działanie jakie podjęła Spółdzielnia Mieszkaniowa to powieszenie ogłoszenia na tablicy ogłoszeń i wystosowanie pisma do ów starszego małżeństwa, którego treść nie jest mi znana i które nie przyniosło rezultatów - zaalarmowała redakcję czytelniczka.
O komentarz poprosiliśmy Spółdzielnię Mieszkaniową.
- W związku z otrzymanym zgłoszeniem, administrator danego rejonu przeprowadził kontrolę zgłaszanego problemu, w wyniku czego Spółdzielnia Mieszkaniowa w Świdnicy, w dniu 17.07.2018 r., wystosowała pismo do osoby, która dokarmia gołębie w tym budynku, z informacjami odnośnie zakazu dokarmiania gołębi, wynikającym z Regulaminu porządku domowego Spółdzielni Mieszkaniowej w Świdnicy oraz z dodatkowymi informacjami odnośnie zagrożeń związanych z roznoszeniem chorób i stwarzaniem zagrożeń niebezpieczeństwa dla osób uczulonych na kleszcze. Jednocześnie w piśmie tym, poinformowano osobę dokarmiającą gołębie, o konieczności przestrzegania zasad określonych regulaminem SM i konsekwencjach związanych z nieprzestrzeganiem tego regulaminu. W dniu 18.07.2018 r., odpowiadając na adres e-mail („czujnysasiad”), z którego wpłynęła informacja o problemie dokarmiania gołębi, spółdzielnia udzieliła odpowiedzi w sprawie zgłaszanego problemu. Ze względu na brak podania danych osoby zgłaszającej – zgłoszenie anonimowe przez osobę określającą się jako „czujnysasiad”, nie ma możliwości udzielenia pisemnej odpowiedzi w formie listownej osobie, która ten problem zgłosiła. Jednocześnie informujemy, że Spółdzielnia Mieszkaniowa w Świdnicy, ul. M. Skłodowskiej Curie 8, w związku z występującym problemem dokarmiania dzikich gołębi, przez osoby zamieszkałe w budynku przy ul. Ofiar Oświęcimskich 38/40/42 w Świdnicy, podjęła działania, w w/w sprawie, poprzez: umieszczenie pisemnej informacji na tablicach ogłoszeń znajdujących się na klatkach schodowych budynku, wystosowanie pisma w dniu do osoby, która dokarmia gołębie w tym budynku, z informacjami odnośnie zakazu dokarmiania gołębi, umieszczenie pisemnej ponownej informacji na tablicach ogłoszeń, wystosowanie ponownego pisma w dniu 22.05.2019 r., do osoby, która dokarmia gołębie w tym budynku, z informacjami odnośnie zakazu dokarmiania gołębi - tłumaczą władze spółdzielni.
Po naszej interwencji SM poinformowała także Straż Miejską w Świdnicy. Warto wspomnieć, że teren przy ulicy Of. Oświęcimskich 38/40/42 objęty jest zakazem dokarmiania ptaków, zawartym w regulaminie zarządcy terenu, w tym przypadku Spółdzielni Mieszkaniowej z siedzibą przy ul. M.C. Skłodowskiej.
Przypominamy zatem, że w połączeniu z przepisem karnym art. 117 kodeksu wykroczeń takie postępowanie jest czynem zabronionym, który zagrożony jest karą grzywny do 1500 zł. Ponadto poprzez dokarmianie ptaków, a bardziej już tym, czego nie zjedzą, powodujemy, że karma taka staje się pożywką dla gryzoni i innych pasożytów, stanowiąc realne zagrożenie sanitarne, nie wspominając już o estetyce takiego miejsca. Czynność ta może również zostać potraktowana przez funkcjonariusza jako zwykłe zanieczyszczenia miejsca publicznego, za które również grozi kara grzywny do 500 zł.
Przeczytaj komentarze (17)
Komentarze (17)