[FOTO, WIDEO] Burza wokół przebiegu drogi. Czy uda się dojść do kompromisu?
Sporo emocji wywołała wśród mieszkańców gminy Marcinowice rozmowa z przedstawicielką GDDKiA oraz wójtem Stanisławem Leniem. Spotkanie, które odbyło się we wtorkowy wieczór a dotyczyło przebiegu drogi S5.
Propozycji korytarzy budowy nowej "eski", która miałaby odciążyć zatłoczoną 35 jest w sumie dziewięć. Pod uwagę brane są dwa: brązowy i zielony. Oba przebiegają przez gminy w powiecie świdnickim.
- Rozporządzenie Rady Ministrów to historyczna decyzja dla Dolnego Śląska, która zdecydowanie poprawi bezpieczeństwo w regionie. Budowa drogi ekspresowej S5 z Wrocławia przez Sobótkę, Świdnicę do Wałbrzycha z odnogą łączącą ją z Bolkowem i drogą S3 znacznie poprawi życie 300 tysiącom mieszkańców sudeckiego subregionu. ale też otworzą go jeszcze bardziej na turystów i na inwestorów - zaznaczał w 2019 roku Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Spotkanie z przedstawicielami gminy i GDDKiA było pokłosiem wystosowanego przez mieszkańców apelu.
- W pierwszej kolejności podkreślamy, że jesteśmy zaskoczeni nagłą zmianą przebiegu wskazanego Korytarza drogowego. Byliśmy przekonani, że, z uwagi na pierwotne założenia, rozważany przebieg trasy nie będzie wpływać negatywnie na środowisko przyrodnicze i kulturowe gminy Marcinowice oraz na naszą społeczność lokalną. Do dnia 03.07.2020 na witrynie internetowej GDDiKA, jak i do dzisiaj na witrynie Gminy Marcinowice, znajdują się dane, z których treści wynika, iż korytarz S5W2a nie będzie przebiegał pomiędzy Naszymi miejscowościami (tj. Marcinowicami, Gruszowem i Stefanowicami). Jesteśmy również pomijani, jako społeczeństwo, w procedurze konsultacji i spotkań społecznych. Spotkanie organizowane przez Wykonawcę, które miało odbyć się z udziałem mieszkańców m.in. Naszej gminy, zostało odwołane, zaś termin na wypełnienie ankiet minął w kwietniu, kiedy to nie informowano o planach zmiany przebiegu Korytarza. W obecnym kształcie droga S5 (w ramach Korytarza) miałaby zostać zlokalizowana na bardzo wąskim odcinku pomiędzy granicami Marcinowic, Gruszowa i Stefanowic. Oczywiście mamy na uwadze okoliczność, że Korytarz wyznacza pewne ramy, w których droga mogłaby zostać usytuowana, niemniej odległość pomiędzy naszymi miejscowościami (ok. 700 metrów) powoduje, że, niezależnie od ostatecznego wariantu, ta arteria będzie oddziaływać negatywnie na nasze miejscowości - środowiskowo cenny obszar z okalającą starą, zabytkową zabudową - czytamy w piśmie mieszkańców.
Pełna treść tutaj: KLIKNIJ
Ponad dwugodzinna debata wywołała sporo emocji.
- Wpłynęła do nas ankieta ze stanowiskiem gm. Marcinowice, w której zaznaczono, że najkorzystniejszy będzie wariant zielony. Jest to pismo z kwietnia. Odnosząc się do tego stanowiska, projektanci wzięli pod uwagę sprawy środowiskowe - mówiła Lidia Markowska, dyrektor dolnośląskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad omawiając prezentację. - Byłam na wielu spotkaniach, różne były emocje, ale na żadnym z nich nie przerywano w taki sposób mojej wypowiedzi. Po kwietniowym piśmie jak okazało się, że droga przebiegać ma przez Klecin i wspaniałe gospodarstwo ekologiczne, naniesiono zmiany i korektę przebiegu, tak by ten teren ochronić.
O odpowiedź na zadane pytania został poproszony wójt gminy, Stanisław Leń.
- Zebraliśmy się tutaj, by wyjaśnić pewne kwestie. Apeluję, by wysłuchać tego co pani dyrektor ma do przekazania. Na razie nic nie jest potwierdzone, pewne elementy idą swoim torem. Chciałbym przekazać, że wiem jak ma przebiegać 9 wariantów i jeden z nich zostanie wybrany. Konsultacje, które były przeprowadzane pokazują, że można nanieść zmiany (...) Przedstawiciele miejscowości gm. Marcinowice byli na spotkaniu sołtysów i radnych, którzy wypracowali wspólne stanowisko. Później wypełnialiście Państwo ankiety (zamieszczone na stronie gminy), które można było wypełnić do 17 kwietnia. W tym momencie tych ankiet spłynęło bardzo mało, czyli 12 sztuk - mówił wójt.
Przeczytaj komentarze (36)
Komentarze (36)
FEQ patrz min.43,01 -43,09