Druga strona medalu. "Gdy to czytam i widzę czuję się niechciana. Moje życie naprawdę nic ci nie daje?"
Małgorzata Jakubów ma 39 lat i jest mieszkanką Tąpadła. Choruje na rdzeniowy zanik mięśni, który jest schorzeniem nieuleczalnym i postępującym. Trzy lata temu powołała do życia fundację "MarsJaiTy u Małgorzaty", która ma za zadanie pomagać osobom bezdomnym, ubogim, starszym, samotnym, chorym, osobom z niepełnosprawnością, ich rodzinom i opiekunom, dzieciom i młodzieży.
Kobieta w mediach społecznościowych opublikowała film, który udostępniony został ponad 1500 razy. Nie kryjąc łez odnosi się w nim do bieżącej sytuacji, w której na ulice polskich miast wychodzą tłumy Polaków, by wyrazić swój sprzeciw wobec decyzji Trybunału Konstytucyjnego a dotyczącej możliwości aborcji w przypadku wady letalnej płodu. Zapis ten według sędziów niezgodny jest z konstytucją.
- Urodziłam się chora. Moi rodzice nie wiedzieli o tym, gdy byłam w łonie mamy. Okazało się to dopiero kilkanaście miesięcy po moich narodzinach. Ukończyłam szkołę, mam tytuł magistra, mam swoje pasje. Od 3 lat prowadzę fundację, jestem wśród dzieci. Za każdym razem mówię im, że każdy jest wyjątkowy i należy mu się szacunek. Powtarzam, żeby były dobre - opowiada kobieta.
W opublikowanym wideo dziękuje wszystkim tym, którzy pomagają fundacji "MarsJaiTy u Małgorzaty".
- Gdybyś nie miał w swoim towarzystwie takich ludzi, gdybyś nie miał okazji do pomocy, czy mógłbyś odkryć, jak jesteś wspaniały? Czy mógłbyś doświadczyć tej radości, którą masz, gdy uśmiecha się do ciebie ktoś, kto cierpi? Kto dzięki Tobie jest pierwszy raz w górach? - pyta pani Małgorzata.
- Czytam, słyszę co się dzieje teraz. Chciałabyś mieć prawo do tego, by takie chore dzieci jak ja, mogłyby się nie urodzić? Ja cię kocham takiego, jaki jesteś, taką, jaka jesteś... - mówi płacząc pani Małgosia. - Gdy to czytam i widzę czuję się niechciana. Moje życie naprawdę nic ci nie daje? Jestem dla ciebie pozbawiona wartości? W idealnym świecie wszyscy są piękni i młodzi, zdrowi. Czy wiesz, że możesz w każdej chwili zachorować, ulec wypadkowi? Chcesz dać prawo wyboru czy przyjąć dziecko niepełnosprawne czy nie? - pyta i dodaje. - Wybieram życie i mówię pokój ci.
Fundację pani Małgosi można wesprzeć poprzez DOBROWOLNE WPŁATY: KLIKNIJ
Przeczytaj komentarze (28)
Komentarze (25)