Wojna Rosja – Ukraina. Ostrzelano m.in. miasto partnerskie Świdnicy
W czwartek 24 lutego po godzinie 5 rano rozpoczęła się wojna na Ukrainie. Rosja atakuje miasta w całym kraju, a Władimir Putin uzasadnia napaść „ludobójstwem”. Ataki mają miejsce coraz bliżej polskich granic. Pierwszy bilans sprzed godz. 9 mówił o ośmiu ofiarach śmiertelnych.
O godzinie 3.45 czasu polskiego prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił w telewizyjnym orędziu rozpoczęcie operacji wojskowej we wschodniej części Ukrainy. Światowi przywódcy zdecydowanie potępili decyzję Putina i zapowiedzieli kolejne sankcje.
Ważna część dzisiejszego przemówienia Władimira Putina, podczas którego ogłosił początek ataku na Ukrainę: - Teraz kilka ważnych, bardzo ważnych słów dla tych, którzy mogą ulec pokusie interwencji w trwające wydarzenia. Ktokolwiek próbuje nam przeszkadzać, a tym bardziej stwarzać zagrożenia dla naszego kraju, dla naszego narodu, powinien wiedzieć, że reakcja Rosji będzie natychmiastowa i doprowadzi do konsekwencji, jakich nigdy w swojej historii nie doświadczyliście. Jesteśmy gotowi na każdy rozwój wydarzeń. Podjęto wszelkie niezbędne decyzje w tym zakresie. Mam nadzieję, że zostanę wysłuchany.
– Wojska rosyjskie atakują ukraińskie miasta z różnych kierunków, w tym ze strony czasowo okupowanych Donbasu i Krymu, a także regionu północno-wschodniego. To akt wojny, zamach na suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy, rażące naruszenie Karty Narodów Zjednoczonych oraz podstawowych norm i zasad prawa międzynarodowego – informuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy w wydanym oświadczeniu.
Do ostrzału doszło również w Niżynie, mieście partnerskim Świdnicy. – W nocy Prezydent Rosji Władimir Putin przeprowadził specjalną operację wojskową w celu „ochrony Donbasu”. Uderzenia rakietowe przeprowadzono na kilka obiektów wojskowych w Kijowie, Charkowie i Dnieprze, rosyjska grupa desantowa wylądowała w Odessie, a wojska rosyjskie przekroczyły granicę w pobliżu Charkowa. Putin zaatakował lotniska największych miast rakietami. Pociski spadły również na „nasz” Ivano- Frankivsk – partnerskie miasto Świdnicy. Zaatakowane jest też drugie miasto partnerskie – Niżyn. Putin odcina możliwość pomocy humanitarnej korytarzem lotniczym. To czarny dzień historii Europy. Działania zbrojne Putina muszą natychmiast zostać wstrzymane. W akcie solidarności z narodem ukraińskim, podjęłam decyzję o wciągnięciu na maszt przed Urzędem Miejskim flagi Ukrainy. – pisze na Facebooku prezydent Świdnicy, Beata Moskal-Słaniewska.
foto - Facebook B. Moskal-Słaniewska
Przeczytaj komentarze (4)
Komentarze (4)