"Srający chłopek" zostanie przeniesiony?
Bruksela ma sikającego chłopca, sikającą dziewczynkę a także siusiającego psa. Świdnica ma SROLA, który powstał blisko 80 lat temu i miał być zwykłym żartem. Stać się może jednak symbolem miasta. Wystarczy szczypta poczucia humoru mieszkańców i dystansu.
- Srol to rzeźba, która powstała ponad 80 lat temu jako żart ówczesnych pracowników świdnickich wodociągów. Obcenie siedzi przy oczyszczalni ścieków na uboczu miasta i wprawia w rozbawienie tych, którzy trafiają w to miejsce. Po raz kolejny pojawił się pomysł, by Srola wykorzystać w promocji turystycznej Świdnicy i przenieść go spod oczyszczalni na plac św. Małgorzaty, w pobliże zabytkowego szaletu. Rzeźba "Srającego Chłopka" wywołuje uśmiech, wprawia w konsternację, skłania do żartów - wywołuje emocje... Dla turystów będzie ciekawym tematem, z którym warto zrobić sobie sweet focię - napisała w organizowanym przez siebie wydarzeniu na facebooku, świdniczanka Sylwia Osojca-Kozłowska.
Swoje poparcie dla tego pomysłu można wyrazić poprzez kliknięcie w link: FACEBOOK
A Państwo macie propozycję gdzie mógłby usiąść nasz świdnicki Srol? Czekamy na Wasze komentarze!
***
Chłopek, swoją potrzebę fizjologiczną załatwia już od roku 1928, kiedy został ufundowany przez mieszkańców Świdnicy. Okazją do wystawienia takiego niezwykłego pomnika było powstanie wodociągów w mieście. Początkowo siedział sobie spokojnie przy ulicy Bokserskiej, tuż przy budynku firmy, gdy jednak została wybudowana Oczyszczalnia Ścieków "Bystrzyca", przeniesiono go właśnie tam , na obrzeża Świdnicy.
Justyna Bereśniewicz, doba.pl
Przeczytaj komentarze (14)
Komentarze (14)