[WIDEO] Oszustka „na wnuczka” wpadła na gorącym uczynku
Nawet do 8 lat pozbawienia wolności grozi kobiecie, zatrzymanej przez świdnickich policjantów, a podejrzanej o oszustwa metodą „na wnuczka”. Kobieta wpadła na gorącym uczynku, podczas zasadzki przygotowanej przez funkcjonariuszy. Policjanci ustalili, że podejrzana ma na swoim koncie, co najmniej 4 tego typu przestępstwa, gdzie próbowała wyłudzić od starszych osób łącznie blisko 130 tys. złotych. Na szczególne uznanie zasługuje roztropność i właściwa postawa starszej pani, która zorientowała się, że ma do czynienia z prawdopodobną próbą oszustwa i natychmiast powiadomiła o tej sytuacji Policję.
Funkcjonariusze Wydziału Prewencji z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy, w wyniku podjętych działań, zatrzymali kobietę podejrzaną o oszustwo metodą na tzw. wnuczka”. Zatrzymana, to 38–letnia mieszkanka Wrocławia. Podejrzana trafił do policyjnego aresztu. Kobieta wpadła w ręce świdnickich policjantów na gorącym uczynku, w momencie przekazywania pieniędzy przez 75–letnią pokrzywdzoną.
- Do zdarzenia doszło 16 lutego 2016 r. Starsza pani otrzymała telefon. Rozmówczyni podszyła się pod córkę i pod pretekstem pilnej potrzeby wpłacenia kaucji w związku ze spowodowanym wypadkiem drogowym, poprosiła o pożyczenie 40 tys. złotych. Pokrzywdzona zorientowała się, że ma do czynienia z prawdopodobną próbą oszustwa i powiadomiła o tej sytuacji Policję. Od tego momentu funkcjonariusze współpracowali już ze starszą panią, informując ją m.in. jak ma dalej postępować. Sami zaś przygotowali zasadzkę. Oszustka, która pojawiła się w umówionym miejscu po odbiór pieniędzy, wpadła prosto w ręce policjantów. Zatrzymana kobieta trafił do policyjnego aresztu- komentuje Agata Oleśkiewicz z KPP Świdnica.
Funkcjonariusze, którzy wyjaśniają dalej okoliczności tego przestępczego procederu ustalili, że podejrzana ma na swoim koncie, co najmniej 4 tego typu przestępstwa w związku, z którymi usiłowała wyłudzić od starszych osób łącznie blisko 130 tys. złotych. Legenda była zawsze podobna.
38–latka już usłyszała już w tej sprawie zarzuty. Za czyny, o które jest podejrzana grozić jej może teraz kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. O jej dalszym losie zdecyduje sąd. Obecnie funkcjonariusze w dalszym ciągu wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy. Ustalają, czy kobieta ma na swoim koncie jeszcze inne tego typu czyny, również na terenie kraju.
Przeczytaj komentarze (10)
Komentarze (10)