Antoś nie przyszedł jeszcze na świat, ale bardzo potrzebuje naszej pomocy

wtorek, 13.10.2020 09:16 5412 8

W brzuchu jest bezpieczny. Tam serduszko bije w stale ustalonym rytmie. Od pierwszych minut życia zacznie się walka. Strach rośnie do niewyobrażalnych rozmiarów, ale rodzice wciąż mają nadzieję, że uda się uratować Antosia.

- Każdy delikatny ruch mojego dziecka w brzuchu to dla mnie dobra wiadomość. Ciąża niebawem się skończy. Na świat przyjdzie mój synek. Najgorsze jest to, że już teraz wiem, że jego życie nie zacznie się tak, jak droga innych maluszków. Nie wiem nawet, czy będę mogła go wziąć w ramiona i powiedzieć, jak bardzo go kocham.  Początek życia mojego dziecka będzie walką. Wszystko przez skomplikowaną wadę serca HLHS, która wpłynie na całą jego przyszłość. Czekają go co najmniej 3 operacje. Dlaczego co najmniej? Bo w takich przypadkach trudno cokolwiek przewidzieć i właściwie niczego nie można być pewnym - opisuje świebodziczanka, mama chłopca.

- Bardzo się boję, ale wiem, że już teraz muszę zapewnić mojemu synkowi przyszłość. Właśnie dlatego zdecydowaliśmy, że by skrócić czas oczekiwania w długich kolejkach, by życie mojego synka już nigdy nie był w niebezpieczeństwie. Dwie kolejne operacje mogą kosztować nawet 300 tysięcy złotych, w zależności od kursu walut. Dlaczego decydujemy się na niemiecką klinikę? Bo chcemy mieć gwarancję, że w momencie kiedy dostaniemy sygnał o konieczności przeprowadzenia operacji, nie będziemy musieli czekać w kolejce. Proszę, pomóż mi zawalczyć o życie i zdrowie Antosia. Daj nam szansę na przyszłość. Świadomość tego, że nie jestem w stanie sama go uratować, jest dla mnie przerażająca. Nie mogę jeść, nie mogę spać… Ten strach jest wyniszczający. Wiem, że na zbiórkę zdecydowaliśmy się bardzo szybko, ale mam świadomość, że czas mija w zastraszającym tempie. Muszę zapewnić mojemu dziecku bezpieczeństwo! Nigdy nie chcę bać się tak bardzo o jego życie tak bardzo jak teraz - dodaje kobieta.

Dobrowolne kwoty można wpłacać poprzez serwis siepomaga.pl. KLIKNIJ

Przeczytaj komentarze (8)

Komentarze (8)

apostazja+ piątek, 16.10.2020 03:08
Bardzo dobry serwis dla ludzi z sercem. Każdy może poprawić sobie samopoczucie wpłacając choćby symboliczną kwotę i ratując komuś życie czy jakość życia. Rodzicom życzę mniej lęków , zwłaszcza w okresie ciąży i więcej nadziei na przyszłość. Będzie dobrze. Miło wspierać życie dziecka poczętego , kochanego i oczekiwanego. Przykre że na ratowanie zdrowia i życia kasa chorych funduszy nie ma !
E wtorek, 13.10.2020 19:16
W takich sytuacjach naprawdę wszelkie komentarze w stylu pana Hjk są nie na miejscu. Taki ktoś niech zachowa swoje zdanie dla siebie. Następnym razem wciskając "wyślij komentarz" niech się grubo zastanowi, milion razy i spróbuje postawić w sytuacji osoby, która potrzebuje pomocy.
wtorek, 13.10.2020 19:52
Są wśrod nas, nieszczęśliwi życiowo ludzie którzy umieją tylko w internecie się uszczęśliwić poprzez pisanie takich postów.
Hjk środa, 14.10.2020 01:06
Z całym szacunkiem ale pisanie postów mnie nie uszczęśliwia.
Powtarzam, że wyraziłem swoją opinię.
Możecie się zgadzać lub nie ale niech każdy sobie chociaż przemyśli co zrobiłby w tej sytuacji.
Każdy jest kowalem swojego losu.
Nie Nam oceniać ale mamy wolność słowa.
Abrocja jest niezbędna i oby była dostępna ale aby z niej skorzystać trzeba indywidualnie podjąć decyzję.
A czwartek, 15.10.2020 06:40
Jeśli tak to po co komentujesz??? Nie znasz tej sprawy od środka to się nie wypowiadaj!!!
środa, 14.10.2020 07:42
Jak byś miał odrobinę taktu człowieku i empati to byś wiedział jak się w takiej sytuacji zachować. Nie twój interes więc się nie oddywaj. Idź na marsz i tam pokazuje swoje poglądy.
Coś słyszałem środa, 14.10.2020 10:51
Jaki marsz?
aak wtorek, 13.10.2020 15:01
Współczuję matce, która przeczyta Twój komentarz...
Trzymam kciuki za Panią i maluszka.