Najpierw zrywał kwiaty z miejskich krzewów, potem wyjął pół litra wódki i raczył się trunkiem "z gwinta"
Pewien mężczyzna został nakryty na ogołacaniu krzewów należących do zieleni miejskiej. Następnie usiadł na ławce w parku, wyjął półlitrową butelkę wódki i zaczął pić prosto z butelki.
Po przybyciu patrolu Straży Miejskiej na ulicę Franciszkańską w Świdnicy, funkcjonariusze ukarali miłośnika florystyki grzywną. Mężczyzna mandatu nie przyjął, a sprawą niszczenia zieleni miejskiej i spożywania alkoholu w miejsce publicznym zajmie się Sąd Rejonowy w Świdnicy.
SM w Świdnicy
Przeczytaj komentarze (10)
Komentarze (10)