"Objazdowa paranoja" w Świdnicy
Choć co do tego, że remonty dróg w Świdnicy są potrzebne na pewno nie ma nikt wątpliwości to pojawiają się one już w trakcie trwania rozmaitych inwestycji. Tym razem wyłączone z ruchu skrzyżowanie Wodnej z Mieszka I daje się we znaki przede wszystkim kierowcom.
Do redakcji zadzwoniła pani Anna. - Bardzo proszę o interwencję, bo zaczyna się z tymi objazdami i remontami w Świdnicy dziać jakaś paranoja. Jadąc dzisiaj od strony ulicy Kopernika skręciłam w prawo i chciałam jechać objazdem do ulicy Wrocławskiej. Niestety, w miejscu przy żelaznym moście drogowcy rozpoczęli malowanie pasów i wszystkich, dosłownie wszystkich kierowców cofali z powrotem, nie umiejąc wytłumaczyć jak mamy jechać. Czy nie można tego wszystkiego jakoś sensowniej rozwiązać? Całe miasto jest zakorkowane, czasami trzeba stać aż od ulicy Niepodległości żeby zjechać na dół do skrzyżowania z Jodłową - mówi nam pani Anna.
To w tym miejscu malowano pasy
O komentarz poprosiliśmy biuro prasowe Urzędu Miasta w Świdnicy.
- Malowanie pasów trwało około 2 godzin. W miejscu tym wprowadzony został więc ruch wahadłowy, droga nie została zamknięta. Zwężenie do jednego pasa ruchu powodowało chwilowe spiętrzenia ruchu. O trasach objazdów kierowcy dowiedzieć się mogą z tablic informacyjnych - wyjaśnia rzeczniczka urzędu, Magdalena Dzwonkowska.
Przeczytaj komentarze (14)
Komentarze (14)