[FOTO] Nagroda za wskazanie podpalacza. Ogień realnie zagrażał żłobkowi i szkole
ŚWIDNICA. W związku z wczorajszym pożarem traw na osiedlu Zawiszów w godzinach popołudniowych, prezydent miasta ufundowała nagrodę w wysokości 1000 zł dla osoby, która wskaże podpalacza. Pożar zagrażał bezpośrednio żłobkowi i szkole podstawowej.
Niestety pomimo licznych apeli strażaków, publikowanych także na naszym portalu, wciąż nieodpowiedzialnością i skrajną głupotą kierują się podpalacze suchych traw i pól. Co roku strażacy w okresie wiosny i jesieni mają mnóstwo wyjazdów do tego typu zdarzeń.
Kary za wypalanie traw ustanawia wiele aktów prawnych. Wypalanie traw jest zabronione na podstawie kodeksu wykroczeń, który przewiduje za to karę grzywny w wysokości nawet do 5000 zł.
Z kodeksu karnego wynika, że wypalanie traw, które skończy się pożarem okolicznych zabudowań, który zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. Sprowadzanie bezpośredniego niebezpieczeństwa wskazanych zdarzeń jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Pożary pól i łąk to także spore niebezpieczeństwo dla zwierząt, które giną w wysokich temperaturach.
- Dla osoby, która pomoże ustalić sprawcę tego podpalenia, ufunduję nagrodę w wysokości 1000 złotych. Sprawców tak nierozważnych czynów trzeba ujawniać i karać. Deklaruję też przeprowadzenie w świdnickich szkołach zajęć, dotyczących fatalnych skutków wypalania traw dla ekosystemu - mówi prezydent Świdnicy, Beata Moskal-Słaniewska.
fot. Świdnica rynek z tradycjami
Przeczytaj komentarze (6)
Komentarze (6)