Brakuje chętnych na księży. W diecezji modlą się o nowe powołania
W tym roku akademickim nie udało się znaleźć odpowiednich kandydatów do studiowania Wyższym Seminarium Duchowym w Świdnicy. Choć chętnych było pięciu, żaden nie przeszedł pomyślnie rozmowy kwalifikacyjnej. - Myślę, że obserwujemy obecnie kryzys decyzji o wstąpieniu do seminarium duchownego - nie ma złudzeń ks.rektor Tadeusz Chlipała w wypowiedzi dla portalu Niedziela.
Obecnie na uczelni studiuje 27 osób.
- Niestety na pierwszy rok nie udało się nikomu zakwalifikować. Myślę, że obserwujemy obecnie kryzys decyzji o wstąpieniu do seminarium duchownego - mówi ks.rektor Tadeusz Chlipała.
W latach ubiegłych zainteresowanie studiowaniem w Wyższym Seminarium Duchowym w Świdnicy też było mizerne, ale za każdym razem na pierwszym roku studia rozpoczynało kilka osób. Obecny rok jest pierwszym, w którym nie ma nowych kandydatów na księży.
Warto wspomnieć w tym miejscu, że wśród kierunków działań nowego biskupa diecezji, Marka Mendyka ogłoszonych podczas konferencji prasowej, wymieniono m.in. starania o wzrost nowych powołań.
- W diecezji trwa modlitewna ofensywa, aby wyprosić powołanie kapłańskie – informuje na swojej stronie Niedziela Świdnicka.
Przeczytaj komentarze (63)
Komentarze (63)
Tylko w ten sposób zabezpieczymy kraj przed powtórką 1 i 17 września 1939. Nie ma co się łudzić, że jakieś "zobowiązania" NATO nam pomogą.
– Skargi na Kościół katolicki składają głównie osoby, które twierdzą, że z niego wystąpiły. Część skarżących uważa, że odpowiednia adnotacja nie znalazła się w księgach chrztu. Inni chcieliby, aby z ksiąg całkowicie wykreślono ich dane – mówi portalowi tvp.info Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych
Zdaniem GIODO, przepisy dotyczące występowania z Kościoła powinny zostać doprecyzowane. Chodzi m.in. o określenie momentu, do którego Kościoły i związki wyznaniowe mogą kogoś uważać za swojego członka.
Spory prawne budzi też kwestia przetwarzania przez Kościoły danych osób, które już z niego wystąpiły. Proboszczowie nie wymazują całkowicie nazwisk apostatów z rejestrów, bo według Kodeksu Prawa Kanonicznego osobie, która zamierza wystąpić z Kościoła, nie przysługuje prawo żądania usunięcia danych z ksiąg. Apostaci twierdzą, że te przepisy stoją w sprzeczności z przepisami unijnymi."
Nie chcąc mieć nic wspólnego z zakłamanymi , złośliwymi i zawistnymi , trzeba prywatną wojnę z nimi stoczyć żeby od tego stada odłączyć.
Bóg i religia nie ma tu nic do rzeczy.
To tylko statystyki , kasa i władza nad ,,stadem" płatników.
Przecież religii jest więcej nawet z tym samym Bogiem a kto chce być zwyczajnie uczciwym człowiekiem nie musi się chować w stadzie!
Dziś są inne możliwości zdobycia zawodu a ten ,,, nie ma przyszłości"
To nie jest życie zgodne z prawami natury ani nawet tradycjami judaistycznej tradycji ( tej religii). Tam młodzi powinni się żenić i zakładać rodzinę wierząc w Boga.
Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród,
Nie damy pogrześć mowy!
Polski my naród, polski lud,
Królewski szczep piastowy,
Nie damy, by nas zniemczył wróg…
Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy Ducha,
Aż się rozpadnie w proch i w pył
Krzyżacka zawierucha.
Twierdzą nam będzie każdy próg…"
Nie sprzedam obcym Polskich dóbr....Watykanowi...
Dobre bo Polskie a nie Watykańskie.
Pierwej zadbaj o własny dom , rodzinę , zdrowie , ojczyznę.
Sponsoruj charytatywnie ubogich i chorych...
Nie daj sobie odbierać kasy , ziemi , nieruchomości , podatków...dla bogactwa i władzy tych co żyją na cudzy koszt
choć działają na korzyść obcego państwa w ,,państwach".
Czy to patriotyzm czy brak poważnej wady ,,wzroku" i otępienia???
Prawych osób z religią ( niekoniecznie grupowy pokaz) jest niewiele.