Działaczka i radna PiS-u odsunięta od koordynowania szczepieniami w szpitalu
Szefowa klubu Prawa i Sprawiedliwości, radna Rady Miejskiej w Świdnicy Luiza Nowaczyńska, straciła stanowisko koordynatora ds. szczepień w świdnickim szpitalu Latawiec. Jest to pokłosie afery, która wybuchła pod koniec stycznia a związana jest z podaniem szczepionki mężowi kobiety.
Dariusz Nowaczyński, fotoreporter a od niedawna urzędnik ds. promocji w urzędzie w Boguszowie-Gorcach miał pochwalić się na jednym z portali społecznościowych tym, że jest już zaszczepiony. To wywołało lawinę komentarzy.
Działaczka PiS-u w zaszczepieniu swojego męża nie widziała nic niestosownego. Na swoim facebooku w wydanym zaraz po aferze oświadczeniu stwierdziła, że "mój mąż został zgłoszony na szczepienie przez podmiot do tego uprawniony, z którym współpracuje - tym samym zgodnie z obowiązującymi przepisami przyjął szczepionkę w ramach tzw. grupy ,,0”, a nie jako członek rodziny. Nie jestem upoważniona, ani nie mam prawa kwestionować list osób zgłoszonych przez podmioty do tego uprawnione, nawet jak zgłoszenie dotyczy członka mojej Rodziny".
Jak się okazało mężczyznę na listę wciągnęła Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych z Wałbrzycha tłumacząc, że Nowaczyński okazjonalnie wykonywał zdjęcia na stronę internetową izby oraz do biuletynu.
Po tych informacjach wewnętrzną kontrolę przeprowadził szpital (nie wykazano nieprawidłowości), swoje procedury wszczął także Narodowy Fundusz Zdrowia (kontrola trwa).
Luiza Nowaczyńska funkcję koordynatorki ds. szczepień straciła. Jej miejsce zajęła Alicja Dziedzic.
Dotychczas w powiecie świdnickim udało się zaszczepić 6788 osób.
Przeczytaj komentarze (22)
Komentarze (22)